Jan Bednarek wraca do Premier League! Southampton wygrywa baraże

W finale baraży Championship spotkały się dwie drużyny, które w trakcie sezonu walczyły o bezpośredni awans, ale na koniec musiały zadowolić się trzecim i czwartym miejscem. Leeds w półfinałowym starciu wygrało z Norwich, natomiast Southampton pokonało West Brom. Wówczas wiedzieliśmy już, że do Premier League powrócą dwa kluby, które w sezonie 2021/22 spadły z najwyższej klasy rozgrywkowej, ponieważ jako mistrz zaplecza awansowało jeszcze Leicester.

Często mówi się, że finał baraży Championship to „najdroższy” mecz w sezonie

Dziś stawkę tego spotkania było widać od początku. Obie drużyny grały agresywnie, nie było mowy o odpuszczaniu, ale zarazem przebieg wydarzeń układał się tak jak w wielu finałach – nie mogliśmy liczyć na wiele emocji. Leeds chciało od początku narzucić własne warunki gry, w 7 minut oddali dwa strzały, ale… do końca pierwszej połowy nie poprawili już swojego dorobku. Od tego czasu lepsze wrażenie sprawiało Southampton i w 24. minucie udokumentowali to zdobywając bramkę. Will Smallbone zagrał prostopadłe podanie do Adama Armstronga, a napastnik Świętych po wykorzystaniu dekoncentracji defensywy Leeds pewnie pokonał Islana Mesliera.

REKLAMA
Viaplay Sport Polska w serwisie X

Drużyna Daniela Farkego bardzo chciała, ale nie potrafiła. Nie mieli pomysłu w jaki sposób przenieść się w pobliże pola karnego Southampton, jak wykreować sytuacje, co zrobić aby przejąć kontrolę nad środkową strefą boiska.

Początek drugiej połowy zapowiadał zmianę

Leeds ruszyło na rywali, przejęło inicjatywę. W pierwszych 7 minutach po zmianie stron tym razem oddali 4 strzały, ale z czasem zespół Russela Martina uspokoił sytuację i przywrócił obraz gry jaki panował w pierwszej połowie, co było im na rękę. Pawie nie prezentowały futbolu, który potrafili grać w tym sezonie Championship. Najbliżej wyrównania byli w 84. minucie, gdy wprowadzony na boisko Daniel James uderzył sprzed szesnastki z woleja, ale zabrakło centymetrów, ponieważ piłka odbiła się od poprzeczki, a potem skozłowała tuż przed linią. W drugiej połowie Leeds o wiele częściej miało piłkę, nie pozwalało rywalom na groźne ataki, ale to było za mało, aby wyrównać i doprowadzić do dogrywki.

To Southampton z Janem Bednarkiem wraca do Premier League. Podopieczni Russela Martina nie rozegrali świetnego meczu, aby móc napisać, że bez wątpienia to oni zasłużyli na awans, ale stworzyli sobie jedną sytuację, wykorzystali ją, dobrze bronili i to wystarczyło.

Leeds 0:1 Southampton (Armstrong 24′)

***

Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,726FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ