Koniec! Seria 10 ligowych zwycięstw z rzędu Interu została przerwana przez Napoli. Pojedynek obrońcy tytułu z prawdopodobnym nowym mistrzem był zapowiadanym hitem 29. kolejki Serie A, jednak wbrew oczekiwaniom, zespół z Mediolanu nie zdołał udowodnić swojej wyższości nad Neapolitańczykami.
Pierwsza połowa dla gospodarzy
Od pierwszych minut widzieliśmy dobry mecz i ataki z obu stron. Stosunkowo szybko to gospodarze przejęli jednak inicjatywę. W 13. minucie spotkania Inter miał kapitalną sytuację na objęcie prowadzenia. Spudłowali wtedy Darmian, Lautaro i Barella. Poza nimi w pierwszej połowie sytuacje miał również między innymi Di Marco. W 27. minucie sędzia gwizdnął rzut karny dla Interu. W tym samym momencie jednak asystent podniósł chorągiewkę. Po analizie VAR spalony został podtrzymany. Pod koniec połowy pokazali się goście, jednak nie na długo. W 43. minucie po dośrodkowaniu Bastoniego piłkę w siatce dla Interu umieścił Darmian. Bramka do szatni dała Interowi zasłużone prowadzenie.
Gol Napoli zapewnił bardzo ciekawą końcówkę
Widać było, że bramka do przerwy porządnie napędziła Inter. Gospodarze od początku drugiej połowy napierali i to oni stwarzali sobie kolejne szanse. Napoli głównie musiało się bronić. Jednak oni też mieli swoje okazje. Można nawet powiedzieć, że w pewnym momencie drugiej połowy to właśnie goście wyglądali lepiej. Wyglądało to tak, jakby Inter poczuł się zbyt pewnie z jednobramkowym prowadzeniem i pozwalał Napoli na zbyt wiele. Z czasem Inter znów atakował, jednak brakowało w ich grze typowych stu procentowych szans.
W 81. minucie Juan Jesus po rzucie rożnym wbił Interowi bramkę na 1:1. Co ciekawe to pierwsza bramka stracona przez Inter w lidze w ostatnich 15 minutach meczu. Do ostatnich sekund trwała walka o zwycięstwo. Pod sam koniec spotkania w polu karnym kopnięty został Marcus Thuram. Sytuacja bardzo kontrowersyjna, lecz karnego nie było. Inter walczył do samego końca, lecz nie udało im się umieścić piłki w siatce i mecz zakończył się remisem. Nerazzurri nadal mają taką przewagę, że nie muszą oglądać się za siebie. Dla Napoli punkt wywalczony z Interem jest jednak bardzo ważny w kontekście walki o Ligę Mistrzów.