Początek sezonu dobitnie pokazał, że Górnik Zabrze potrzebuje zmian. Zaledwie 1 punkt i 0 strzelonych goli po 3. kolejkach PKO BP Ekstraklasy to katastrofalny bilans dla zespołu Jana Urbana. W poprawie rezultatów Trójkolorowych może pomóc transfer gwiazdy Odry Opole. Jak informuje Tomasz Włodarczyk z Meczyków, chodzi o hiszpańskiego ofensywnego pomocnika, Borję Galana. Mecz z GKS-em Tychy może być ostatnim dla 30-latka przed zmianą klubu.
Ktoś mógłby się zastanawiać, dlaczego piłkarz Odry Opole miałby okazać się wzmocnieniem dla Górnika? Cóż, po statystykach wydaje się, że to jeden z tych pozytywnie zweryfikowanych Hiszpanów. Galan dołączył do ekipy opolan w styczniu tego roku i już zdążył podbić serca kibiców Niebiesko-Czerwonych. W 12 spotkaniach zeszłego sezonu zdobył 4 gole i 2 asysty. Za to w dwóch pierwszych meczach obecnej kampanii zanotował już 3 trafienia i 2 asysty. Wychowanek Atletico Madryt i były zawodnik takich klubów jak Deportivo La Coruna, czy Racing Santander ewidentnie błyszczał więc na poziomie I. Ligi.
Może i nie jest to wystarczająca próbka umiejętności, żeby ocenić czy sprawdzi się w dłuższej perspektywie, w dodatku na wyższym poziomie. Jednak sytuacja zabrzan jest tak opłakana, że każdy ofensywny zawodnik wydaje się dla nich na wagę złota. Borja Galan mogący występować zarówno na lewym skrzydle jak i na „dziesiątce” powinien z miejsca wskoczyć do podstawowej jedenastki Górnika.