Po zakończeniu sezonu 2024/25 GKS Katowice musi mierzyć się z istotną stratą – odejściem Sebastiana Bergiera, który był głównym strzelcem zespołu. Napastnik po wygaśnięciu kontraktu z GieKSą postanowił kontynuować swoją karierę w Widzewie Łódź. Klub z Katowic nie zwlekał z reakcją i ruszył na rynek transferowy w poszukiwaniu godnego następcy. Według informacji portalu Weszło, wybór padł na Michalisa Kosidisa – greckiego napastnika, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Puszczy Niepołomice.
Michalis Kosidis dołączy do GieKSY
Puszcza Niepołomice wypożyczając 23-letniego Greka zagwarantowała sobie opcję transferu definitywnego. Ta według Szymona Janczyka z Weszło.com wynosi mln euro, co oczywiście przekracza możliwości spadkowicza z Ekstraklasy. W innych okolicznościach Puszczą mogłaby podjąć ryzyko, ale grając w pierwszej lidze, klubowy budżet z pewnością ulegnie znacznemu zmniejszeniu.
Wspomniane źródło nie precyzuje na jakiej zasadzie GKS Katowice pozyska Greka i jaki będzie koszt angażu. Wiemy jednak, że Kosidis jest związany z AEK-iem Ateny umową do końca czerwca 2026 roku. Możliwe, że dojdzie do kolejnego wypożyczenia. Grek w poprzednik sezonie PKO BP Ekstraklasy strzelił 8 goli, ma dobre warunki fizyczne i może okazać się wartościowym wzmocnieniem śląskiego klubu.
Przede wszystkim, GKS Katowice jest drużyną grającą zdecydowanie bardziej ofensywny futbol niż Puszcza Niepołomice, więc i warunki do strzelania goli będą lepsze. Pozostaje wierzyć, że grecki napastnik zagra w Katowicach co najmniej tak dobrze jak w Niepołomicach, a GieKSa uzgodni z AEK-iem takie warunki transferu, że będzie w stanie współpracować z 23-latki dłużej niż przez jeden sezon.