Hitowy transfer wychodzący z PKO BP Ekstraklasy na horyzoncie! Filip Marchwiński ma przejść z Lecha Poznań do włoskiego Lecce. O zainteresowaniu skrzydłowym „Kolejorza” poinformował najpierw Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, a następnie informację potwierdził dobrze znany dziennikarz SkySport – Gianluca Di Marzio.
3 mln euro za Marchwińskiego
Jak podaje Di Marzio, klub z Serie A który niedawno walczył o podpis Bartosza Slisza zanim ten trafił do MLS, zaoferował Lechowi za Filipa Marchwińskiego kwotę ok. 3 mln euro. To połowa wartości rynkowej zawodnika, który według wyceny Transfemerktu jest wart 6 mln euro.
Oczywiście nie jest to jeszcze oficjalna kwota transakcji, ale jeśli faktycznie przenosiny „Marchewy” do Włoch kosztowałyby Lecce zaledwie 3 mln euro, ciężko byłoby powiedzieć o dobrym biznesie ze strony drużyny z Poznania. Marchwiński ma za sobą bowiem najlepszy sezon w dotychczasowej karierze, w którym zdobył 11 goli i 6 asyst we wszystkich rozgrywkach. Ponadto wciąż jest graczem bardzo młodym (22 lata), z potencjałem wcale nie mniejszym niż Michał Skóraś. Poprzednia gwiazda Lecha przy identycznej wycenie rynkowej opuściła Ekstraklasę za kwotę dokładnie 6 mln euro w ramach transferu do Club Brugge.
Może działacze „Kolejorza” czują presję, aby skorzystać z możliwości sprzedaży Marchwińskiego właśnie teraz? Cóż, o tym powinniśmy przekonać się już niebawem. Piłkarz 8-krotnego mistrza Polski lada moment ma bowiem udać się na testy medyczne do Lecce, które zadecydują o dalszych fazach ruchu.