Według doniesień Mundo Deportivo, Joan García znalazł się na celowniku kilku europejskich gigantów – w tym FC Barcelony. Kataloński klub bacznie obserwuje 24-letniego bramkarza po jego znakomitym sezonie w barwach Espanyolu.
Joan García zamiast Wojciecha Szczęsnego?
Co ciekawe, coraz częściej mówi się o tym, że zainteresowanie Garcíą może być częścią większego planu FC Barcelony. Klub z Camp Nou może szykować się na potencjalne odejście Wojciecha Szczęsnego, którego przyszłość wciąż pozostaje niepewna. Polak dostał propozycję pozostanie w klubie na kolejny sezon, jedna, nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, co powoduje, że działacze Dumy Katalonii rozważają alternatywy.
Joan García, który w ostatnim sezonie wyróżniał się nie tylko refleksem i pewnością między słupkami, ale również umiejętnością gry nogami – kluczową cechą w systemie Barcelony – idealnie wpisywałby się w filozofię klubu. Jak podaje Mundo Deportivo, zawodnik znajduje się również na radarze klubów z Premier League i Bundesligi, co może zwiastować transferową batalię tego lata.
Choć Szczęsny wciąż pozostaje głównym kandydatem do roli zmieniła Marca-Andre ter Stegena, Joan García jawi się jako wartościowa alternatywa – szczególnie biorąc pod uwagę jego młody wiek i potencjał rozwojowy. FC Barcelona, znana z umiejętnego inwestowania w przyszłość, może rozważyć ten ruch nie tylko jako zabezpieczenie, ale także jako długofalowe wzmocnienie kadry bramkarskiej. Oczywiste wydaje się bowiem, że w przeciwieństwie do Wojciecha Szczęsnego, hiszpański golkiper ma przed sobą jeszcze wiele lat gry. Zasadniczy problem polega na tym, że Szczęsny to doraźnie tańsza opcja, a transfer 24-latka wymaga wydatku nawet 25 mln euro.
Tak na marginesie, bramkarz po publikacji hiszpańskich mediów opublikował zdjęcie, na którym całuje herb Espanyolu. Czyżby dawał tym sposobem znak, że nie wyobraża sobie przenosiny do lokalnej rywalki?