Czym na tle innych europejskich lig charakteryzuje się Ekstraklasa?

Po zakończeniu sezonu 2023/24 po analizie średnich punktów dla mistrza oraz spadkowiczów, a także różnorodności zespołów, które zdobywają tytuł postawiliśmy tezę, że Ekstraklasa jest najbardziej wyrównaną ligą w Europie. Czy rzeczywiście różnice pomiędzy czołówką, klasą średnią, a zespołami walczącymi o utrzymanie są mniejsze niż w innych ligach postanowiliśmy prześledzić Opta Power Ranking – narzędzie umożliwiające porównanie siły poszczególnych klubów z różnych lig.

Na wstępie chcemy zaznaczyć, że nie traktujemy Opta Power Ranking niczym prawdy objawionej. Zakładamy, że algorytm stworzony przez serwis analityczny może mieć swoje wady i nie wszystkie pomiary muszą być dokładne. Niemniej jednak, aktualnie wydaje się być najbardziej precyzyjnym narzędziem do porównywania zespołów z różnych lig.

REKLAMA

Ekstraklasa w skali światowej

Według Opta Power Ranking kluby Ekstraklasy w skali światowej mieszczą się pomiędzy drugą, a siódmą setką. Najwyżej sklasyfikowany jest Raków Częstochowa (133. miejsce), a najniżej – Zagłębie Lubin (607. miejsce).

W wielu europejskich krajach najlepszy zespół jest i tak niżej sklasyfikowany od Zagłębia Lubin, które przez Opta Power Ranking jest uznawane za najsłabszą drużynę w Ekstraklasie. Są to: San Marino, Gibraltar, Macedonia Północna, Białoruś, Andora, Gruzja, Walia, Irlandia Północna, Czarnogóra, Albania, Luksemburg, Estonia, Litwa, Malta, Wyspy Owcze, Kosowo, Finlandia, Islandia, Irlandia oraz Mołdawia. Wrzucając w Opta Power Ranking wszystkie drużyny z najwyższej klasy rozgrywkowej z Polski oraz z w/w krajów na pierwszych 18 miejscach zauważymy jedynie zespoły przygotowujące się do startu Ekstraklasy.

Odwracając sytuację w drugą stronę – jedyną ligą, w której wszystkie zespoły są silniejsze od najmocniejszej polskiej drużyny jest angielska Premier League. W Hiszpanii pomiędzy 20 klubów stanowiących o sile La Ligi wbił się Raków Częstochowa oraz Lech Poznań, a w Serie A i Bundeslidze dochodzi jeszcze Legia Warszawa. Najlepszy zespół Ligue 1 od najsłabszego rozdziela natomiast aż pięć polskich klubów – poza w/w trójką jeszcze Pogoń Szczecin oraz Jagiellonia Białystok. Raków w takim zestawieniu jest trzynasty, a Lech znajduje się o jedno miejsce niżej.

Kraje z pojedynczymi zespołami na poziomie polskich drużyn

Najniżej sklasyfikowaną ligą w rankingu UEFA, której najlepszy zespół w zestawieniu z klubami ekstraklasowymi znajduje się gdzieś pomiędzy nimi jest liga kazachska. Astana zajmuje w takim zestawieniu 14. miejsce nieznacznie wyprzedzając Bruk-Bet Termalicę Nieciecza, Wisłę Płock, Lechię Gdańsk, Widzew Łódź i Zagłębie Lubin.

Następnie możemy wskazać ligi, które mają dwa wyróżniające się zespoły i one mieszczą się pomiędzy najmocniejszym, a najsłabszym klubem w Ekstraklasie. W Bośnii i Hercegowinie Zrinjski Mostar oraz Borac Banja Luka postrzegany jest przez Opta Power Ranking jako klub zauważalnie gorszy od czołowej piątki w Polsce, ale na poziomie zespołów goniących czołówkę. Zajmują – odpowiednio – 6. i 8. miejsce w rankingu złożonym z drużyn polskich i bośniackich.

Na Łotwie dwoma klubami, które uciekły reszcie ligi są Riga FC oraz RFS. W porównaniu z polskimi klubami siłę Rigi szacuje się na środek tabeli Ekstraklasy (10. miejsce pomiędzy GKS-em Katowice, a Koroną Kielce), natomiast RFS-u około 100 pozycji niżej w światowym rankingu, co daje 14. miejsce pomiędzy Radomiakiem Radom, a Arką Gdynia. Podobnie kształtuje się siła dwóch najlepszych drużyn w Armenii. Noah znajduje się pomiędzy GieKSą, a Koroną, natomiast Ararat – za Arką Gdynia.

Dwa zespoły rozdzielające całą Ekstraklasę w Opta Power Ranking ma także Azerbejdżan. Qarabag – jeszcze niedawno koszmar polskich klubów w Europie – jest uważany za zespół nieco słabszy od Rakowa, Lecha, Legii i Pogoni, ale silniejszy Jagiellonii. Do zestawienia łapie się jeszcze Zira, zajmująca lokatę pomiędzy Koroną Kielce, a Motorem Lublin.

Bułgaria, Ukraina i Słowenia bez szans w rywalizacji z Polską

Ludogorets, nieprzerwany mistrz Bułgarii od 2012 roku, znajduje się tuż za czołową piątką Ekstraklasy. Za drużyny na poziomie środka tabeli PKO BP Ekstraklasy uważane są natomiast dwa kluby ze stolicy Bułgarii. Levski oraz CSKA Sofia rozdziela tylko Korona Kielce. Mamy jeszcze jeden bułgarski zespół, który w rankingu znajduje się pomiędzy polskimi zespołami z najwyższe klasy rozgrywkowej. To Cherno More Varna, wyprzedzające jedynie Zagłębie Lubin i Widzew Łódź.

REKLAMA

Ciekawie prezentuje się porównanie klubów Ekstraklasy z drużynami ukraińskimi. Dwaj giganci – Szachtar Donieck i Dinamo Kijów – znajdują się za pierwszą trójką, a według Opta Power Ranking ich siła jest bardziej zbliżona do Pogoni Szczecin niż Legii, Lecha czy Rakowa. Pozostałe ukraińskie zespoły nie należą do mocnych. W zestawieniu z klubami z Ekstraklasy jeszcze zaledwie dwa znajdują się przed najniżej sklasyfikowaną polską ekipą. Dnipro-1 wyprzedza pięć polskich klubów, a Oleksandria – dwa.

Cztery kluby rozdzielające Ekstraklasę ma także Słowenia. NK Celje (ćwierćfinalista Ligi Konferencji) i Olimpija Ljubljana wbiły się w lukę, która oddziela TOP 5 od reszty, natomiast ciut bliżej im do Piasta Gliwice niż Jagiellonii Białystok. Maribor znajduje się w drugiej największej luce, która z kolei oddziela GKS Katowice od Korony Kielce, a Koper znajduje się pomiędzy dwoma beniaminkami – Arką, a Bruk-Betem.

Rywale mają lepszych potentatów

Liga znajdującą sie najniżej w rankingu UEFA, której najlepszy zespół jest wyżej w Opta Power Ranking od Rakowa Częstochowa (uważanego za najsilniejszy polski klub) jest liga rumuńska. FCSB w światowym rankingu zajmuje 108. miejsce. Wysoko jest także CFR Cluj (pomiędzy Legią, a Pogonią) oraz Universitatea Craiova (pomiędzy Jagiellonią, a Piastem). Łącznie wśród 24 najsilniejszych klubów z tych krajów mamy 18 polskich i 6 rumuńskich.

Slovan Bratysława – mimo że grał w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów – według Opta Power Ranking jest słabszy od Rakowa, Lecha, Legii i Pogoni. Spośród słowackich drużyn łącznie tylko trzy rozdzielają kluby z Ekstraklasy. DAC Dunajska Streda znajduje się w okolicach środka stawki, a Spartak Trnawa – który, przypomnijmy, w sezonie 2023/24 wyeliminował w eliminacjach Ligi Konferencji Lecha Poznań – wyprzedza jedynie Zagłębie Lubin.

Na Węgrzech cztery kluby byłyby w stanie rywalizować w Ekstraklasie, z czego trzy według Opta Power Ranking są silne. Ferencvaros w światowym rankingu tego serwisu jest jedno miejsce za Rakowem, a Puskas Akademia i Paksi FC plasują się pomiędzy Jagiellonią, a Piastem. W środku stawki znajduje się jeszcze Gyori Eto.

Ciekawie wygląda porównanie klubów Ekstraklasy z ligą serbską. Na czele stawki mamy Crvenę Zvezdę, uczestnika minionej edycji Ligi Mistrzów, ale w pierwszej dwudziestce 18 to polskie drużyny. Z Serbii załapał się jeszcze Partizan Belgrad, rozdzielający Arkę i Bruk-Bet.

Bardziej wyrównana walka z Chorwacją, silna czołówka Cypru i Szwecji, kiepski Izrael

Pierwszą ligą, w której zestawienie z Ekstraklasą robi się bardziej wyrównane są rozgrywki w Chorwacji. Tutaj proporcje wynoszą 3:2 dla ESA. Na 27 najlepszych zespołów 18 jest z Polski, a 9 z Chorwacji (najwyższa klasa rozgrywkowa w Chorwacji liczy 10 drużyn). Dinamo Zagrzeb zajmuje w tym zestawieniu 1. miejsce, Rijeka plasuje się za pierwszą trójką Ekstraklasy, a Hajduk i NK Istra – za czołową piątką. Chorwacja ma jeszcze sześć całkiem niezłych zespołów, a potem jest już wyraźna różnica pomiędzy resztą.

Liga cypryjska ma z kolei mocną czołówkę. Pierwszą dziesiątkę w zestawieniu tej ligi z Ekstraklasą tworzy pięć zespołów polskich i pięć cypryjskich (Pafos jest drugi, Aris Limassol piąty, AEK Larnaca szósty, Omonia Nikozja ósma i APOEL dziesiąty). Niemniej jednak, w drugiej dziesiątce znajduje się tylko jedna drużyna z Cypru – Anorthosis, który jest na 20. miejscu.

Kiepsko w Opta Power Ranking wypada Izrael, gdzie tylko trzy kluby są mocniejsze od najniżej sklasyfikowanego klubu Ekstraklasy. Maccabi Tel Aviv plasuje się nawet przed Rakowem, Hapoel Be’er Sheva rozdziela Lecha i Legię, a Maccabi Hajfa znajduje się w środku stawki, pomiędzy Górnikiem, a GKS-em.

Szwecja ma nie tylko silną czołówkę, ale jest także całkiem wyrównaną ligą. W pierwszej dziesiątce mamy po pięć klubów polskich i szwedzkich (Hammarby trzecie, Mjallby, Elfsborg i Malmo rozdzielają Legię i Pogoń, AIK za Jagiellonią). Kolejne szwedzkie zespoły to Djurgarden (półfinalista Ligi Konferencji) i CAIS, zajmujące – odpowiednio 12. i 13. miejsce w zestawieniu. Kolejne miejsca w drugiej dziesiątce należą jednak do polskich klubów. Na sześciu ostatnich pozycjach plasują się natomiast kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej w Szwecji.

Ekstraklasa ma silną klasę średnią

Szkocja posiada dwie siły napędowe. Celtic i Rangers są silniejsze od każdego zespołu Ekstraklasy, ale pierwszą dziesiątkę uzupełniają kluby z Ekstraklasy. Aby znaleźć kolejne szkockie drużyny pomiędzy polskimi zespołami musimy spojrzeć pomiędzy GKS Katowice, a Koronę, gdzie znajduje się Hibernian oraz Arkę, a Bruk-Bet, gdzie dostrzeżemy Hearts.

Wyrównana jest z kolei liga szwajcarska. Najmocniejszy zespół z tego kraju, Basel zajmuje miejsce za TOP 3 Ekstraklasy. Tuż za TOP 5 są natomiast Young Boys i Servette. Spośród 26 najlepszych zespołów z dwóch państw, aż 18 to jednak przedstawiciele Polski. W 12-drużynowej lidze szwajcarskiej według Opta Power Ranking są cztery zespoły słabsze od każdego klubu z Ekstraklasy.

Spośród austriackich drużyn tylko dwie rozdzielają czołową piątkę ESA. Salzburg, uczestnik prestiżowych Klubowych Mistrzostw Świata, w globalnym rankingu Opty znajduje się jedno miejsce wyżej od Lecha, a Sturm Graz rozdziela Kolejorza i Legię. Aż cztery kluby uplasowały się pomiędzy piątą, a szóstą siłą Ekstraklasy – Wolfsberger, Austria Wiedeń, LASK i Rapid Wiedeń. Klasa średnia jest jednak wyraźnie silniejsza w Polsce. Pomiędzy szóstym, a siódmym zespołem ligi austriackiej jest prawie 200 miejsc różnicy w światowym rankingu, gdzie mieści się 8 polskich klubów. Pięć klubów z 12-zespołowej ligi austriackiej jest sklasyfkowana niżej od każdej ekstraklasowej ekipy.

12-zespołową ligę ma również Dania i porównując ją z 18-drużynową Ekstraklasą na samym końcu również mamy cztery kluby duńskie. Bardziej wyrównanie jest na szczycie zestawienia. Dwa pierwsze miejsca należą do Kopenhagi i Midtjylland. Brondby jest za pierwszą trójką Ekstraklasy, a Nordsjaelland i Silkeborg rozdzielają Jagiellonią i Piasta. W pierwszej dziesiątce jest więc pięć do pięciu, ale w drugiej – już siedem do trzech dla Ekstraklasy.

Norwegia, Grecja, Czechy i Turcja nie straszne Ekstraklasie

Przechodzimy do porównywania Ekstraklasy z ligami, które znajdują się od niej wyżej w rankingu UEFA i zaczynamy od Norwegii. Tutaj też na samym końcu zobaczymy aż 8 klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej w Norwegii, która liczy 16 drużyn. Na 1. miejscu w zestawieniu mamy Bodo/Glimt, a w pierwszej dziesiątce jest także aktualny lider tabeli, Viking (pomiędzy Lechem, a Legią) oraz Brann i Rosenborg, którzy znajdują się tuż za TOP 5 Ekstraklasy. Co ciekawe, według Opta Power Ranking Molde jest słabsze nie tylko od czołowej piątki w Polsce, ale również Piasta i Cracovii. W drugiej dziesiątce mamy cztery kluby norweskie.

Podział pierwszej dziesiątki w porównaniu z ligą grecką jest bardzo podobny do wielu lig – pół na pół. Olympiakos, triumfator Ligi Konferencji w sezonie 2023/24 jest na czele zestawienia z dość duża przewagą. PAOK i Panathinaikos rozdzielają Lecha i Legię, a AEK i Aris są za piątą siłą polskiej ligi, czyli Jagiellonią. Co ciekawe, aby znaleźć kolejny grecki klub musimy zjechać w dół aż za Zagłębie Lubin, aktualnie najsłabszy klub Ekstraklasy według Opta Power Ranking. Grecja ma pięć silnych klubów, które napędzają ligę w rankingu UEFA.

Z ligą czeską jest podobnie. Najlepsze kluby, czyli Slavia Praga i Viktoria Pilzno są silniejsze od polskich potentatów. Sparta Praga znajduje się z kolei za czołową trójką Ekstraklasy, a Banik Ostrawa i Jablonec – za topową piątką. Drugą dziesiątkę znów dominuje Ekstraklasa, której kluby uplasowały się na miejscach 11-17. Połowa klubów z 16-zespołowej ligi czeskiej jest uważana za słabsze od każdego klubu Ekstraklasy (w tym także Mlada Bolesław, która występowała w poprzedniej edycji Ligi Konferencji).

Ekstraklasa bardzo dobrze wygląda również w porównaniu z ligą turecką. Galatasaray i Fenerbahce są oczywiście poza zasięgiem polskich klubów, ale już w pierwszej dziesiątce więcej przedstawicieli ma Ekstraklasa. Besiktas i Trabzonspor znajdują się za TOP 5 ligi polskiej. Proporcje w drugiej dziesiątce również kształtują się sześć do czterech na korzyść Ekstraklasy. 8 ostatnich miejsc w 37-zespołowym zestawieniu tych dwóch lig zajmują kluby tureckie.

Dolne rejony tabeli na poziomie Holandii i Portugalii

Pierwszą ligą – patrząc od dołu rankingu UEFA – z którą Ekstraklasa przegrywa na liczbę miejsc w pierwszej dziesiątce jest liga belgijska. Do TOP 10 takiego zestawienia załapały się cztery nasze zespoły. Club Brugge, Union Saint-Gilloise, Genk i Anderlecht tworzą pierwszą czwórkę, następnie mamy trzy polskie zespoły, a później Royal Antwerp i Sporting Charleroi. Klasa średnia oraz dół tabeli w Belgii jest także wyrażnie silniejszy od Polski. Z piętnastu czołowych miejsc w tym zestawieniu belgijskie zespoły obsadzają 10 pozycji, a połowa klubów Ekstraklasy jest słabsza od każdej drużyny z najwyższej klasy rozgrywkowej w Belgii.

Bardzo interesująco wygląda porównanie Ekstraklasy z ligą portugalską. Pierwsze pięć miejsc to zespoły z Półwyspu Iberyjskiego (Benfica, Sporting, Porto, Braga, Vitoria Guimaraes), ale kolejnych pięć zajmują nasze zespoły. Pomiędzy Jagiellonią, a Piastem plasuje się jednak aż sześć portugalskich drużyn. Co ciekawe, dolne rejony 18-zespołowej ligi portugalskiej są na podobnym poziomie do Ekstraklasy. Według Opta Power Ranking trzy najsłabsze zespoły z tych dwóch lig należą do Portugalczyków.

Ostatnią ligą, z którą porównamy Ekstraklasę jest holenderska Eredivisie. Nie jest zaskoczeniem, że PSV, Feyenoord, Ajax i AZ to kluby silniejsze od tych, którzy w Polsce grają o mistrzostwo. Czołową piątkę w Polsce rozdziela jeszcze Utrecht i Twente (pomiędzy Lechem, a Legią), a przed szóstą siłą Ekstraklasy plasują się jeszcze NEC Nijmegen, Go Ahead Eagles i Sparta Rotterdam. Kolejne kluby holenderskie mieszają się jednak z polskimi. Ranking sugeruje również, że dolne rejony tabeli Eredivisie nie są silniejsze od dolnych rejonów tabeli Ekstraklasy. 36-zespołowe zestawienie obu lig zamykają dwa kluby z Beneluxu.

Jaką ligą jest Ekstraklasa – wnioski

Zakładając, że Opta Power Ranking nie popełnia poważnych błędów, możemy stwierdzić, że Ekstraklasa w skali europejskiej jest ligą wyjątkową. W żadnym kraju nie mogą pochwalić się tak niewielkimi różnicami pomiędzy czołówką, klasą średnią, a dołem tabeli. Znajdziemy wiele lig, które mają lepszych potentatów, ale jeśli chodzi o siłę pozostałych zespołów, z drugiej części tabeli to Ekstraklasa nie ma się czego wstydzić. Wyliczenia Opta Power Ranking to kolejny argument potwierdzający tezę, że Ekstraklasa jest najbardziej wyrównaną ligą w Europie.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    109,778FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ