Czy Legia Warszawa zagra z Molde o tegoroczne „wszystko”?

Legia Warszawa zagra dziś z nożem na gardle. Po fatalnej pierwszej połowie poprzedniego spotkania i odrobieniu dwóch bramek dających kontakt, dziś warszawiacy muszą wygrać. Przegrana z Molde w pierwszym pojedynku podburzyła nastroje w ich obozie. Remis z Motorem sprawił, że Ekstraklasa odjechała bezpowrotnie. Został zatem Puchar Polski oraz… perspektywa dwumeczu z Chelsea. The Blues nie będą w zasięgu sportowym, ale mogą poprawić ten marketingowy. Czy mecz z Molde to najważniejsze spotkanie dla Legii w tym roku, mimo tego że w teorii nie mają szans w kolejnej rundzie?

Legia Warszawa przegrała Ekstraklasę w lutym

Nie da się być w grze o tytuł w Ekstraklasie, jeśli goniąc czołówkę… zdobywasz osiem punktów w sześciu meczach. W tabeli za ostatnie pięć kolejek jesteś ósmy, a do liderującego Lecha nawet w tej kategorii tracisz punkt. Nie możesz wracać do gry, potykając się z Koroną, Piastem, Radomiakiem i Motorem. Oczywiście, nie ma to na celu umniejszania cokolwiek tym drużynom, ale jest to po prostu niemożliwe.

REKLAMA

Źródło: LegionisciCom/X

Aktualnie legioniści znajdują się na czwartej pozycji w lidze. Do lidera na dziesięć kolejek przed końcem tracą już dziesięć punktów. Do trzeciej Jagielloni, dwa oczka mniej. W praktyce tylko świetna forma ekipy ze stolicy Polski połączona z regularnymi potknięciami żelaznej w tym sezonie trójki mogłaby pozwolić na wbicie się do Europy przez ligową tabelę. Jest jednak opcja B, która wydaje się znacznie bardziej prawdopodobna i to w nią zespół musi celować.

Puchar Polski oraz ranking lig UEFA

Losowanie w półfinale Polski ułożyło się warszawiakom po myśli. Legia trafiła na pierwszoligowy Ruch Chorzów. Z Pogonią zmierzy się najprawdopodobniej dopiero w finale (przy założeniu, że wygra swój mecz a szczecinianie ograją Puszcze). Przyjazd na Stadion Śląski do Kotła Czarownic nigdy nie jest niczym przyjemnym, ale faworyt tego pojedynku jest wyraźny i jest nim właśnie Legia.

Feio i spółka muszą podnieść krajowy puchar. To jedyna alternatywa żeby zachować ciągłość gry w Europie. Po dobrych występach w obecnej edycji Ligi Konferencji, ranking klubu powinien pozwolić na względnie łatwą drabinkę w eliminacjach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to legioniści nie powinni mieć problemów by zabrnąć do fazy grupowej którychś rozgrywek. Wspomnieć tu należy, że jako zwycięzcy PP będą rozpoczynali grę o eliminacji do Ligi Europy. Wszystko jest zatem w ich nogach.

Poza tym, nie możemy zapominać o trwającym wyścigu po 15. miejsce w klasyfikacji lig UEFA, które dałoby nam dwie drużyny w eliminacjach do Ligi Mistrzów w sezonie 2026/27. Musimy punktować, a każde zwycięstwo i remis przybliża nas ogromnie do upragnionego celu. Jeśli warszawiacy wygrają dziś swój mecz, a następnie wywalczą (nawet przypadkiem) remis z Chelsea w chociaż jednym pojedynku, to wyśniona lokata stanie się rzeczywistością. Szczególnie, że w grze jest jeszcze Jagiellonia.

Nie o tytuł a o prestiż

Nie oszukujmy się, nawet jeśli Molde zostanie dziś odprawione z kwitkiem, to tak grająca Legia nie będzie miała najmniejszych szans w starciu z Chelsea. Drużyna z Londynu jest znacznie lepsza na każdej płaszczyźnie, ale ewentualny dwumecz z nimi miałby również drugie dno. Bardzo rzadko do Polski w meczu „o stawkę” mamy okazje podziwiać ekipę tak utytułowaną. Ledwie trzy lata wcześniej triumfowała w rozgrywkach Champions League.

Źródło: LegiaWarszawa/X

Stadion na pewno byłby wyprzedany do ostatniego krzesełka. O meczu wspominałyby media z Anglii i całego świata, co zwiększyłoby rozpoznawalność wojskowych. To starcie miałoby tak dużo plusów, że nawet ewentualne dwie porażki nie mogłyby przysłonić zysków, jakie by przyszły wraz z nim.

REKLAMA

Z drugiej strony, nawet tam nie można ślepo zakładać, że Legia nie miałaby szans zaskoczyć w chociaż jednym starciu. Dwumecz z Molde jest zatem kluczowy ze względu zarówno sportowego jak i finansowego. Dziś Polacy muszą wrócić z murawy z tarczą.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,771FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ