Cztery bramki, wielkie emocje i pewna wygrana GieKSy!

Piątek weekendu początek i początek 10. kolejki zmagań PKO BP Ekstraklasy. Na start GKS Katowice zmierzył się z Pogonią Szczecin. Obie ekipy były w dobrych nastrojach po zmaganiach w ramach Pucharu Polski. Gospodarze wygrali z Termalicą Bruk – Bet, a goście wygrali dalekie wyjazdowe spotkanie ze Stalą Rzeszów.

W końcu wrócił Adam Zrelak!

Na początku meczu lepszego okazje bramkowe miała GieKSa. Najpierw dobre odegranie Zrelaka do Kowalczyka, jednak jego uderzenie świetnie obronił Cojocaru. W kolejnej akcji daleki wrzut z auto Marcin Wasielewski daleko wrzucił z autu w pole karne i zabrakło centymetrów, by jeden z jego kolegów zdobył gola. Chwilę później groźnie uderzył Biczachczjan i po rykoszecie piłka wylądowała na poprzeczce bramki Dawida Kudły. W 32. minucie wynik tego spotkania otworzył Arkadiusz Jędrych. Dośrodkowanie z lewej strony w pole karne przez Marten Kuuska i jak rasowy snajper akcję wykończył kapitan GieKSy. Gospodarze mieli dużo więcej z gry i powinni prowadzić wyżej. Brakowało jednak skuteczności i może chłodnej głowy w wielu sytuacjach. Dobrze w tej pierwszej części meczu prezentował się Adam Zrelak, którego bardzo brakowało w poprzednich meczach.

REKLAMA

Ale końcówka!

Druga połowa od początku przynosiła wiele emocji. W obu szatniach zapewne padły męskie słowa i drużyny dążyły do zdobycia gola. GieKSa do podwyższenia prowadzenia, a Pogoń, by wrócić do tego meczu. Ciągle w tym meczu to lepiej wyglądali podopieczni Rafała Góraka, zdobyli nawet drugiego gola, ale z ewidentnego spalonego. Groźnie było w 73. minucie gry. Kolejne doskonałe dośrodkowanie Marcina Wasielewskiego i po uderzeniu głową Zrelaka piłka trafiła w słupek. W doliczonym czasie gry gola na 2:0 Sebastian Bergiera. Precyzyjne uderzenie przy słupku i Cojocaru ani się nie ruszył. Chwilę później gola kontaktowego zdobyła Pogoń. Ping-pong, zamieszanie w polu karnym i do siatki trafił Alexander Gorgon. Wielkie, wielkie emocje, bo „kropkę nad i” w 96. minucie postawił Mateusz Marzec. Inteligentnie przeprowadzona kontra i „założenie siatki” bramkarzowi Pogoni. Zwycięstwo GieKSy nie podlegało dzisiaj żadnej wątpliwości.

źródło: GKS KATOWICE – POGOŃ | SKRÓT | SZALONY FINISZ! 3 GOLE W DOLICZONYM! | Ekstraklasa2024/25| 10.KOLEJKA (youtube.com)

GKS Katowice — Pogoń Szczecin 3:1 (Jędrych 34′, Bergier 90+1′, Marzec 90+6 – Gorgon 90+3)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,726FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ