Conte zaczął przebudowę – Tottenham robi rewolucję w deadline day

Tej zimy wszyscy spodziewaliśmy się wzmocnień w szeregach Kogutów. Po przyjściu do klubu Antonio Conte Tottenham zaczął zdecydowanie lepiej punktować i przybliżył się, a nawet wyszedł na prowadzenie w wyścigu o TOP 4 (biorąc pod uwagę średnią pkt/mecz). Aby jednak zwiększyć szanse na grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie konieczne były transfery. Władze klubu długo zwlekały, ale w końcu udało się dopiąć transakcje – Rodrigo Bentancur i Dejan Kulusevski pomogą zespołowi w walce o pierwszą czwórkę.

REKLAMA

Fabio Paratici sięgnął po dawnych znajomych

Przed obecnym dyrektorem sportowym Tottenhamu obaj piłkarze nie kryją żadnych tajemnic. Fabio Paratici ściągał ich na Allianz Stadium, kiedy pracował jeszcze w Juventusie. Z tej perspektywy te ruchy mogą wyglądać na nieco paniczne, zwłaszcza jeśli przypomnimy sobie, że wcześniej Bacelona sprzątnęła Tottenhamowi sprzed nosa Adamę Traore, a kilkanaście godzin później to samo z Luisem Diazem zrobił Liverpool. Tottenham wydawał się jednym z największych przegranych okienka transferowego w Anglii. Do końca pozostawało raptem kilka dni, a obu piłkarzy, których wzięli sobie na celownik nie udało się sprowadzić. Niemniej jednak, Bentancur i Kulusevski to obiecujące nabytki.

Sporo dzieje się także w Tottenhamie, jeśli chodzi o transfery wychodzące. Większość zawodników, do których nie przekonał się Antonio Conte powędruje na wypożyczenie. Tanguy Ndombele następne pół roku spędzi w Lyonie. Kariera Francuza w północnym Londynie była sinusoidą. Każdy trener miał z nim problemy, po czym Ndombele powstawał, jak feniks z popiołów. Krzyżyk na nim ostatecznie postawił Antonio Conte. Kupiony minionego lata Bryan Gil z kolei idzie na wypożyczenie do Valencii, a Giovani Lo Celso – do Villarrealu. Łącznie Tottenham wypożyczył piłkarzy kupionych za ponad 100 mln funtów w ostatnich trzech latach. Jedynym zawodnikiem, który został definitywnie sprzedany jest Dele Alli, który przeniósł się do Evertonu. Oj nie tak miała wyglądać kariera Anglika…

Atak Son – Kane – Kulusevski

Dotychczas Antonio Conte żonglował pomiędzy ustawieniem 3-5-2, a 3-4-3. Sprowadzenie Dejana Kulusevskiego powinno przechylić szalę w stronę tego drugiego wariantu, choć 20-latek w reprezentacji Szwecji grał również jako napastnik w systemie 4-4-2, więc i ten manewr taktyczny jest możliwy. Kulusevskiego wyróżnia odwaga w dryblingach, krótkie prowadzenie piłki, dobra technika i umiejętność kreowania sytuacji swoim kolegom z zespołu. Patrząc na statystyki – warto też wspomnieć o pracy w defensywie. W obecnym sezonie jest w najlepszych 3%, jeśli chodzi o wykonane pressingi. Antonio Conte bardzo ceni sobie intensywność w grze swojego zespołu. Od zatrudnienia Włocha Tottenham znacznie zwiększył średnią liczbę przebiegniętych kilometrów w meczu, więc pod tym kątem Szwed może mieć przody u swojego przełożonego.

Kariera Dejana Kulusevskiego nie potoczyła się najlepiej po transferze do Juventusu. W Parmie zapowiadał się jako jeden z największych talentów młodego pokolenia, jednak po przenosinach na Allianz Stadium nie potrafił pokazać pełni potencjału. Pod wodzą Andrei Pirlo grał regularnie, ale nie zachwycał (4 gole i 3 asysty w Serie A), tak od przyjścia Maxa Allegriego w zdecydowanej większości meczów jest tylko rezerwowym. W rozgrywkach ligowych rozegrał tylko 37% możliwych minut. Tottenham pozyskuje gościa, który ma nieprzeciętny talent, jest bardzo młody i zebrał już doświadczenie w grze na najwyższym poziomie. Według informacji Fabrizio Romano Anglicy zapłacą 10 mln euro za półtoraroczne wypożyczenie reprezentanta Szwecji, a po upływie tego czasu będzie miał możliwość wykupu go za 35 mln euro. W przypadku, gdy zostaną spełnione określone warunki, jak awans do LM, czy liczba występów – Koguty będą miały obowiązek kupna.

Rodrigo Bentancur, czyli Tottenham ściąga registę

O naciskach wywieranych przez Antonio Conte na zarząd odnośnie do sprowadzenia środkowego pomocnika mogliśmy przeczytać w mediach już na początku okienka transferowego. Włoch w końcu dostał to, co chciał. Rodrigo Bentancur to profil zawodnika, którego Conte używał w każdym swoim zespole, a którego po przyjściu do Tottenhamu nie zastał. Pomoc Kogutów składa się głównie z solidnych wyrobników, a Urugwajczyk to piłkarz, który ma swobodę z piłką przy nodze. Lubi wziąć na siebie ciężar rozgrywania akcji. Potrafi przetransportować futbolówkę do przodu, czy w odpowiednim momencie zmienić ciężar gry. To zawodnik od przedostatniego podania. W tym sezonie Serie A tylko 12% środkowych pomocników częściej zagrywa w tercję ataku. Urugwajczyk wprowadzi jakość do zespołu w fazie posiadania piłki. A tego właśnie Tottenhamowi trzeba.

Zalety Bentancura nie ograniczają się jednak tylko do fragmentów, kiedy jego zespół ma piłkę. Podobnie, jak Kulusevski – bardzo mocno pracuje w pressingu (górne 8% wśród pomocników Serie A w przeliczeniu na 90 minut). W liczbie odbiorów i przechwytów łącznie znajduje się w trzeciej dziesiątce ligi, co też jest dobrym wynikiem. 24-letni pomocnik od czterech sezonów utrzymuje status podstawowego piłkarza Juventusu. Mimo, że środek pomocy należy do często krytykowanych formacji w ekipie Bianconerich to kwota 19 mln euro (plus ewentualnie 6 mln w bonusach) wydaje się niemal promocyjną.

W teorii oba transfery wyglądają na obiecujące, ale wiemy, jak to jest z transakcjami Tottenhamu. Wystarczy spojrzeć kogo w tym okienku odstrzelili i oddali na wypożyczenie. Oni na papierze też nie zapowiadali się źle.

Obserwuj autora na Twitterze i Facebooku

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,600FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ