Nieprawdopodobna sensacja w stolicy. Drużyna Piotra Grabana na wyjeździe pewnie pokonała 3:1 Bogdankę Luk Lublin, rewanż w Warszawie miał być więc tylko formalnością. Ostatecznie po fenomenalnej postawie gości to stołeczni przegrali w spotkaniu 3:0! Trzy zdobyte sety nie oznaczały jednak końca widowiska w Warszawie…
Bogdanka Torpeda Lublin!
Siatkarze Massimo Botti’ego wyszli na spotkanie niesamowicie naładowani energią. Od pierwszych piłek grali niezwykle pewnie, skutecznie rozbrajając szyki Projektu. W ofensywie skutecznością popisywał się Tobias Brand, zabójczo precyzyjny był również Damian Schulz. Siatkarze Projektu Warszawa grali natomiast jak „w transie” – w najgorszym tego słowa znaczeniu. Całe spotkanie byli zlęknieni, jakby nie dowierzali w to, co dzieje się na parkiecie. Niepewność gospodarzy zaowocowała ich porażką w dwóch pierwszych partiach (20-25, 22-25).
Bogdanka wygrywa, ale… gramy dalej?
Trzecia partia to kolejne męki Projektu Warszawa. Bogdanka pewnie zmierzała po swoje, siatkarze z Lublina „poczuli krew” i skutecznie punktowali gospodarzy. W ekipie gości dobrze spisywał się cały skład — od libero, przez rozgrywającego aż po siłę ofensywną. Co ważne, trener Botti precyzyjnie rotował składem — kiedy „zaciął” się Damian Schulz w jego miejsce pojawił się Malinowski i… posłał asa serwisowego! Gospodarze stracili nadzieję na wcześniejsze zakończenie spotkania i obie ekipy wyczekiwały już ostatniego seta. Regulaminowy mecz zakończył atak Branda (19-25). Pomimo wyniku 0:3 na telebimach, przed zespołami zostało jeszcze jedno, najważniejsze starcie całej rywalizacji — złoty set o awans do półfinału PlusLigi!
Projekt Warszawa z siatkarskiego piekła do półfinału!
W decydującą partię Projekt Warszawa wyszedł jak „nowo narodzony”. Wróciła pewność siebie w ofensywie, skutecznie atakować zaczął Artur Szalpuk. Siatkarze Bogdanki popełniali coraz więcej błędów, byli wyraźnie wybici z rytmu (10-7). Do dobrej dyspozycji w ataku wrócił Brand i lublinianie zbliżyli się do Warszawy na jeden punkt! (12-11). Podopieczni Piotra Grabana po raz kolejny odskoczyli gościom i potrzebowali już tylko punkt, aby awansować! (14-11). Nieprawdopodobne emocje w końcówce zaostrzyła jeszcze Bogdanka, kiedy to zablokowała warszawiaków, a na telebimie pokazał się wynik 14-13! Nieomylna ekipa trenera Grabana poprosiła jednak o challenge, który okazał się korzystny dla Projektu! Ostatecznie to właśnie siatkarze ze stolicy zagrają w półfinale PlusLigi!
NIEPRAWDOPODOBNY MECZ!