Od zmiany właścicielskiej Chelsea co okienko wydaje mnóstwo pieniędzy, a to oznacza, że muszą również sprzedawać. The Blues tego lata mocno oczyścili kadrę, ale okazało się, iż do spięcia finansowego Fair Play trzeba szukać kolejnych zastrzyków finansowych. Takim będzie sprzedaż 18-letniego talentu, bowiem według informacji Fabrizio Romano wszystko jest już przesądzone – Lewis Hall zostanie piłkarzem Newcastle, które zapłaci za niego 35 mln funtów uwzględniając potencjalne bonusy.
Napiszemy wprost – naszym zdaniem to ogromny błąd Chelsea
Zdajemy sobie sprawę, że Lewis Hall to zawodnik z bardzo małym doświadczeniem, który w seniorskiej piłce zagrał zaledwie 12 meczów. Mamy na uwadze, że 35 mln funtów za kogoś, kto równie dobrze mógłby nie przebić się na najwyższy poziom to kwota, która mogła przekonać Chelsea do sprzedaży piłkarza.
Z drugiej strony, kiedy tylko Lewis Hall w poprzednim sezonie dostawał szansę trudno było nie dostrzec jego ogromnego talentu. 18-latek grał w fatalnie funkcjonującym zespole, a mimo to niemal zawsze był jedną z wyróżniających się postaci. Oglądając Lewisa Halla w akcji widać było, że to piłkarz dobry technicznie, potrafiący wejść w drybling, nie bojący się kontaktu z przeciwnikiem i posiadający dobrą orientację przestrzenną (zdarzało mu się grać już w środku pomocy mimo, że nominalnie jest lewym obrońcą). Przede wszystkim Hall może pochwalić się niesamowitą kreatywnością. 18-latek w jednym meczu z Manchesterem United wykreował tyle samo dużych okazji, co Marc Cucurella przez cały sezon (2). Jego dośrodkowania stoją na bardzo wysokim poziomie.
Newcastle ściąga więc zawodnika, którego trzeba odpowiednio poprowadzić, a wówczas będą mieli z niego wielki pożytek. Obecnie na lewej stronie defensywy Eddie Howe ustawia Dana Burna, który w fazie posiadania piłki często staje się trzecim stoperem i rzadko podłącza się do ofensywy. Hall jest innym profilem piłkarza. Ma więcej do zaoferowania na połowie przeciwnika i może schodzić też w sektory środkowe. Newcastle w poprzednim sezonie było zespołem stawiającym w dużej mierze na fizyczność, w czym mocno pomagał Dan Burn (szczególnie w grze w powietrzu), jednak Eddie Howe przemienia Sroki w zespół coraz lepiej usposobiony technicznie. Przy grze w Lidze Mistrzów i napiętym terminarzu 18-latek powinien więc dostać swoje szanse.
Lewis Hall ma być ostatnim wzmocnieniem Newcastle tego lata
Sroki również borykają się z finansowym Fair Play. 18-latek został sprowadzony na zasadzie wypożyczenia z obowiązkiem wykupu po sezonie. Chelsea pasowało to o tyle, ponieważ działacze klubu mają zwyczaj podpisywać z nowymi zawodnikami nadzwyczaj długie kontrakty, więc płatność rozłożona jest na wiele rat. W ten sposób The Blues ograniczają swoje ruchy transferowe w przyszłości, więc pieniądze zarobione na sprzedaży Halla im się przydadzą.
Nie rozumiemy jednak jednego – jeśli Chelsea była zmuszona wystawić na sprzedaż Lewisa Halla ze względu na FFP (o czym informowały media) to po co były te wszystkie transfery młodych talentów? W tym okienku wydano 42 mln euro na Angelo Gabriela z Santosu i Lesleya Ugochukwu z Rennes. W zimie sprowadzono Andreya Santosa i Davida Datro Fofanę. Nie negujemy tych ruchów, być może ci zawodnicy okażą się wartościowymi wzmocnieniami, aczkolwiek na ten moment są oni raczej melodią przyszłości. Czy nie lepiej było postawić na wychowanka, który przeszedł przez akademię i ma już za sobą obiecujący start w seniorskiej piłce na najwyższym poziomie? Cóż, niech każdy sam odpowie sobie na to pytanie. Zrozumielibyśmy, gdyby Chelsea umieściła w umowie klauzulę odkupu, jednak żadne źródło nie wspominało o takim rozwiązaniu.
Naszym zdaniem Chelsea wypuszcza kolejnego perspektywicznego wychowanka ze swojej akademii, czego już za niedługo moze żałować. W ostatnich latach na Stamford Bridge nie poznali się na talencie Tino Livramento, Marca Guehiego, czy Billy’ego Gillmoura, którzy obecnie nieźle radzą sobie na poziomie Premier League. Lewis Hall może być kolejnym takim zawodnikiem.
***
Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej