Wraz z początkiem lipca dobiegła końca umowa, która wiązała Cesca Fabregasa z AS Monaco. Choć mogłoby się wydawać, że w takim wypadku kariera Hiszpana nieuchronnie zmierza ku zakończeniu, ten postanowił zaskoczyć piłkarskich obserwatorów. Były piłkarz m.in. Arsenalu zdecydował się na przenosiny do Włoch, a jego nowym pracodawcą ma zostać drugoligowe Como.
W poprzednim sezonie 35-latek rozegrał w barwach Monaco wyłącznie 6 spotkań. Trapiony kontuzjami zawodnik, jak sam przyznał w wywiadzie, przestał czuć się wartościowym graczem i z tego powodu postanowił zmienić otoczenie. Nowy wybór pomocnika zdecydowanie można określić mianem sensacyjnego. Były mistrz świata od nowego sezonu występować ma w koszulce trzynastej ekipy ostatniego sezonu Serie B. Informację tę przekazał Gianluca Di Marzio.
Choć Hiszpan traktuje Como raczej jako miejsce, gdzie będzie mógł regularnie występować oraz cieszyć się piłką, to jego transfer może okazać się bardzo ważny w kwestii rozwoju klubu. Włodarze zespołu z północy Włoch dysponują ogromnym potencjałem finansowym, znajdując się w piątce najbogatszych właścicieli klubów piłkarskich na świecie. Dlatego też przyjście byłego mistrza świata może stać się dobrym argumentem w pozyskiwaniu coraz lepszych zawodników w przyszłości.
Jeśli chodzi o aspekty formalne, 35-latek ma podpisać z drugoligowcem dwuletni kontrakt. Po jego wypełnieniu Hiszpan prawdopodobnie ma zostać jednym z członków sztabu trenerskiego zespołu Como.