Twente ma nowego szkoleniowca. Klub z Enschede poinformował, że stery drużyny obejmuje John van den Brom, który podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2026 roku. Trener rozpoczyna pracę z zespołem natychmiast, a w jego sztabie pozostaną Ivar van Dinteren i Niek Loohuis.
Dyrektor techniczny Jan Streuer podkreślił, że wybór Van den Broma nie jest przypadkowy:
– John to trener z ogromnym doświadczeniem, prowadził drużyny w Holandii i za granicą, zna realia Eredivisie i jest dostępny od zaraz. W ostatnich rozmowach pokazał wielką motywację i energię, dlatego mamy pełne zaufanie, że poradzi sobie z tym wyzwaniem – powiedział. Sam van den Brom nie ukrywa, że praca w Twente to dla niego atrakcyjna szansa: – Bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do tego klubu. Twente to miejsce, które zasługuje na grę w czołówce ligi. Jestem dumny, że mogę być tutaj trenerem i nie mogę się doczekać pierwszego meczu. Ważne, aby szybko poznać zawodników i cały sztab, by jak najlepiej przygotować się do piątkowego spotkania ze Spartą Rotterdam – podkreślił cytowany przez klubowe media.
Bogata kariera
Van den Brom ma za sobą udaną karierę piłkarską – grał m.in. w Vitesse, Ajaksie, Istanbulsporze i De Graafschap. Po zakończeniu gry został trenerem i od tamtej pory prowadził wiele znanych klubów: ADO Den Haag, Vitesse, Anderlecht, AZ, FC Utrecht, KRC Genk, Lech Poznań czy Al-Taawoun. Na koncie ma liczne sukcesy. Z Anderlechtem zdobył mistrzostwo Belgii i dwukrotnie Superpuchar, z Genk sięgnął po Puchar Belgii, a z Lechem Poznań dotarł do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Teraz jego zadaniem będzie poprowadzenie Twente w walce o wysokie cele w Eredivisie i na arenie międzynarodowej. Po trudnym okresie pracy z Vitesse, holenderski szkoleniowiec trafia do klubu, w którym powinien mieć większy spokój i możliwości potwierdzenia swojego warsztatu trenerskiego.