Były piłkarz Cracovii błyszczy w Indiach

Co polski kibic pomyśli sobie, widząc frazy „liga indyjska” i „były piłkarz Ekstraklasy”? Z pewnością do głowy przyjdzie mu Igor Angulo, który w zeszłym sezonie był jednym z najlepszych snajperów rozgrywek. W obecnym mimo zmiany pracodawcy znów pokazuje swojego strzeleckiego nosa, ale świetną formą błyszczy także inny zawodnik mający polską ligę w CV. Jest nim Javi Hernandez.

Były zawodnik Cracovii wyjechał z Polski latem 2019 roku

Jego decyzja wzbudziła spore kontrowersje. Hiszpan w sezonie 2018/19 był jednym z najlepszych zawodników „Pasów”, mającym swój udział łącznie w 14 trafieniach (10 goli, 4 asysty). Hernandez dostał jednak lepszą finansowo ofertę z Indii i zdecydował się wymusić odejście… za darmo. Cracovia nie chciała się na to zgodzić, piłkarz został nawet przesunięty do zespołu rezerw. Finalnie jednak uznano, że z niewolnika nie ma pracownika i pozwolono mu na zmianę klubowych barw.

REKLAMA

Jako piłkarz ATK, Javi Hernandez został przesunięty do roli defensywnego pomocnika i jego statystyki indywidualne prezentowały się mocno przeciętnie. Paradoksalnie jednak, najlepszy swój mecz sezonu 2019/20 rozegrał w play-offach, gdy jego dwa trafienia pozwoliły na zwycięstwo w finale przeciwko Chennaiyin FC. Wkrótce ATK przestało istnieć, a klub przekształcił się w nowo powstały twór – ATK Mohun Bagan. Niestety, pod koniec 2020 roku zawodnik doznał kontuzji więzadła, a po powrocie do gry często lądował na ławce rezerwowych. Finalnie jednak, ponownie dotarł do finału play-offów, w którym tym razem jego ekipa uległa Mumbai City.

Javi Hernandez uznał, że to dobra okazja na zmianę klubu

Skorzystał więc z oferty zespołu Odisha FC, w którym dostał zdecydowanie bardziej ofensywne zadania. Efekt – na ten moment znakomity. W dwóch spotkaniach uzbierał 3 trafienia oraz 2 asysty, a lokalne media nazywają go najlepszym zawodnikiem obu kolejek. Jedno z jego trafień podbija Internet – bowiem Hernandez popisał się golem… bezpośrednio z rzutu rożnego.

źródło: Twitter/IndSuperLeague

W tym samym meczu błysnął także bezpośrednim golem z rzutu wolnego.

źródło: Twitter/IndSuperLeague

Widząc oba trafienia, możemy zrozumieć zachwyt kibiców z Indii

Javi Hernandez już nie jako defensywny, a ofensywny pomocnik po prostu bawi się grą. Co ciekawe, kilka dni temu w mediach społecznościowych życzył Michałowi Probierzowi „wszystkiego co najlepsze”, po tym, jak Cracovia ogłosiła rozstanie ze szkoleniowcem. Nadziei na powrót do Ekstraklasy nie ma żadnych, bowiem finansowo to zapewne inny poziom, szczególnie, że w Indiach Hiszpan ma obecnie status supergwiazdy. Żeby było ciekawiej, jego trenerem jest… Kiko Ramirez, były szkoleniowiec Wisły Kraków. Jaki ten świat mały, prawda?

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,723FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ