Brighton wyrzuca Liverpool z FA Cup po golu w 90+2. minucie!

Wow, oni znowu to zrobili! Powoli zaczyna już brakować słów na to, co wyczynia Brighton za kadencji Roberto De Zerbiego. Dwa tygodnie temu ograli Liverpool 3:0 w Premier League, a dziś pokonali zespół The Reds w 4. rundzie FA Cup. Mewy wyeliminowały triumfatora zeszłej edycji rozgrywek po genialnym golu Kaoru Mitomy w doliczonym czasie drugiej połowy.

źródło: @ELEVENSPORTSPL/Twitter.

Liverpoolowi upiekło się kilka razy, ale Brighton nie dał za wygraną

Tak naprawdę od momentu zdobycia bramki na 1:1 w 39. minucie przez Lewisa Dunka, Brighton prowadził grę i szukał dla siebie kolejnego trafienia. Brakowało jednak skuteczności i odpowiedniej cierpliwości pod bramką Alissona albo też graczom Kloppa wiele zagrań uchodziło płazem. Z czerwoną kartką wylecieć z boiska mógł Fabinho, a w sytuacji kiedy Mac Allister był faulowany przez Konate wychodząc do sytuacji sam na sam, sędzia nie dopatrzył się przewinienia. Taka pobłażliwość arbitra do pewnego momentu ratowała ekipę z Anfield.

Jednakże Brighton grające przed własną publicznością na American Express Community’s Stadium nie zamierzało czekać na dogrywkę. W 90+2. minucie w gąszczu zawodników zgromadzonych w szesnastce Liverpoolu znalazł się magiczny Kaoru Mitoma, który ponownie wyczarował dla Mew coś specjalnego. Japoński skrzydłowy z niezwykłym opanowaniem przyjął dogranie Pervisa Estupiniana, zafałszował strzał z woleja zamiast tego przerzucając piłkę obok Joe Gomeza i zewnętrzną częścią prawej stopy wpakował piłkę do siatki. Naprawdę chapeau bas za tę akcję dla 25-latka, który zdobył dziś swojego czwartego gola na przestrzeni sześciu ostatnich meczów. Może Liverpool powinien ściągnąć zimą właśnie tego chłopaka zamiast Cody’ego Gakpo?

REKLAMA
Marek
Marek
Entuzjasta piłki nożnej, kibic FC Barcelony. Piszę na temat futbolu w Hiszpanii, Włoszech czy Anglii. Lubię piłkę widowiskową i atrakcyjną - pełną ekspresji i autentycznej radości z gry. W ekipie Mistrzów dzielę się zarówno swoimi spostrzeżeniami ściśle związanymi z piłką, jak i wszelkimi historiami dziejącymi się wokół sportu. Gwarantuję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie - od szczegółowych, merytorycznych analiz po luźne, maksymalnie subiektywne i spontaniczne treści, których nie można zamknąć w żadnych ramach. Mes que un Futbol!
PODOBNE
REKLAMA
102,994FaniLubię
10,659ObserwującyObserwuj
574ObserwującyObserwuj

MOŻE ZACIEKAWI CIĘ