Norberto Murara Neto – znany szerzej jako „Neto”, przez trzy lata pełnił rolę rezerwowego bramkarza FC Barcelony. Teraz dołączył do AFC Bournemouth, a więc tegorocznego beniaminka Premier League. Brazylijczyk ma zostać bramkarzem nr „1” w ekipie „Wisienek”.
Doświadczenie, które robi wrażenie
Trzeba przyznać, że Neto już w tym momencie może się pochwalić naprawdę bogatym CV. Zanim trafił do Barcelony w lipcu 2019 roku za 26 mln euro, występował dla Fiorentiny, Juventusu, czy Valencii. Łącznie, podczas swojej kariery rozegrał 260 spotkań, w których zachował 91 czystych kont. 12 września 2018 roku, udało mu się nawet zadebiutować w reprezentacji Brazylii.
Choć w Barcelonie nie był w stanie nawiązać rywalizacji z Ter Stegenem, to w roli rezerwowego sprawował się całkiem przyzwoicie. Może nie był to poziom Jaspera Cillessena, ale drugiego takiego zawodnika ze świecą szukać. Mimo tego, dla Bournemouth wydaje się to znakomity ruch. Neto dołączył do ekipy beniaminka Premier League za darmo, podpisując roczny kontrakt. „The Cherries” podejmują zatem praktycznie zerowe ryzyko, dając sobie przy tym możliwość, że Neto wniesie nieco jakości między słupkami. A jeśli przegrałby konkurencję z młodym Markiem Traversem, to w roli rezerwowego też powinien czuć się komfortowo.