_-_Resim2.png){kind=link}
Borussia Dortmund jest już pogodzona z odejściem Iana Maatsena. Holenderski defensor najprawdopodobniej wzmocni Aston Villę, która wykupi 22-latka z Chelsea. Finalista Ligi Mistrzów koncentruje się obecnie na transferze innego piłkarza mającego holenderskie korzenie. Nowym zawodnikiem BVB może zostać Ferdi Kadıoğlu, dotychczas występujący w tureckim Fenerbahce.
24-letni Ferdi Kadıoğlu ma za sobą 16 występów w reprezentacji Turcji
Zagrał także w niedawnym spotkaniu Euro 2024 przeciwko Gruzji. Co ciekawe – w przeszłości regularnie grał dla holenderskich młodzieżówek. W różnych kategoriach wiekowych uzbierał aż 54 występy. Turek futbolu uczył się w NEC Nijmegen, ale od sezonu 2018/19 reprezentuje barwy Fenerbahce. W klubie tym zanotował do dzisiaj 199 spotkań, w których strzelił 17 goli. Co ciekawe, jego wielkim atutem jest wszechstronność. Bez problemu radzi sobie na bokach obrony, w roli wahadłowego a nawet typowego skrzydłowego. Występując w Eredivisie grywał głównie jako ofensywny pomocnik, a w 2017 roku błysnął w meczu holenderskiej kadry U-19. Podczas spotkania przeciwko rówieśnikom z Finlandii zanotował 5 asyst.
Ferdi Kadıoğlu jest wyceniany przez serwis transfermarkt na 21 mln euro. Fabrizio Romano potwierdza zainteresowanie jego transferem ze strony BVB. 24-latek znajduje się także na liście życzeń klubów z Premier League. Nuri Şahin z pewnością zna atuty swojego rodaka, a sam pomysł wydaje się rozsądny. Paradoksalnie jednak, alternatywny wybór po porażce w walce o zatrzymanie Iana Maatsena może okazać się niekoniecznie tańszy. Turcy z pewnością będą twardo negocjować, a jeśli w grę rzeczywiście wchodzą kluby z ligi angielskiej, Borussia Dortmund będzie musiała złożyć mocną ofertę. Wydaje się, że w klubie zdali sobie sprawę, że szanse na zatrzymanie Maatsena i Sancho przepadły, a czas mija nieubłaganie i trzeba w końcu zabrać się za poważniejsze kroki na rynku transferowym.