Xavi Simons, Désiré Doué, Dani Olmo. Jeśli wierzyć niemieckim mediom, tak właśnie wyglądała hierarchia życzeń Bayernu Monachium w kontekście kolejnego wzmocnienia. Bawarczycy początkowo planowali sięgnąć po dwóch piłkarzy z wymienionej trójki. Obecnie media wątpią, by udało się sfinalizować angaż któregokolwiek z powyższego grona.
Xavi Simons jest coraz bliżej pozostania w Lipsku na kolejny sezon. To jeszcze nie koniec, ale RB jest bardzo pewne, że uda im się sfinalizować umowę z PSG ciągu najbliższych kilku dni — przekonuje Fabrizio Romano. Sytuacja jest zaskakująca, bowiem takie rozwiązanie wydawało się najmniej prawdopodobnym. Holender jeszcze w trakcie Euro 2024 miał dogadać się z Bayernem w kwestii kontraktu indywidualnego, a w mediach społecznościowych lubił wpisy sugerujące jego przenosiny do Monachium. Nieoczekiwanie, nagle jest bliski dalszej gry dla RB Lipsk. Trudno ocenić co takiego wydarzyło się w ostatnich dniach, że Bawarczycy stali się tymi drugimi.
Na kogo postawi Bayern?
Désiré Doué jest od kilkunastu dni przedmiotem trójstronnych rozmów na linii Bayern — Stade Rennes — PSG. Monachijczycy i Paryżanie walczą o angaż 19-letniego Francuza. Fabrizio Romano wskazuje, że najnowsza oferta pochodzi z Bayernu i sięga 55 mln euro. PSG wkrótce ją przebije i… No właśnie. Bawarczycy mieli porzucić starania, jeśli trzeba będzie zapłacić powyżej 60 mln euro. Istnieje więc spore ryzyko, że Die Roten po prostu odpuszczą. Tak jak Simons dla RB Lipsk, tak Doué jest podobno piłkarzem, którego angaż PSG postawiło sobie za punkt honoru i cel, który musi zostać zrealizowany.
Czyżby wówczas miał zostać wcielony w życie Plan C, czyli Dani Olmo? Żaden z klubów nie skorzystał z opcji aktywacji klauzuli odstępnego w kontrakcie Hiszpana z RB Lipsk. Ta wygasła, ale podobno Die Bullen zgodzą się na sprzedaż, jeśli otrzymają ofertę rzędu 60 mln euro. Inna kwestia, dlaczego jeden z najlepszych zawodników Euro 2024 jest w Bawarii jedynie trzecią opcją? Podejrzewamy, że w Monachium byli przekonani, że są na pole position w walce o Simonsa oraz Doué. Dlatego właśnie nie podchodzili poważnie do tematu angażu Olmo. To może się zmienić przy potencjalnym fiasku transferu Holendra i Francuza. Inna kwestia, że szansa na pozyskanie obu nieco zmalały, ale nadal pozostaje przestrzeń do negocjacji.