Bayern Monachium zgłasza się po „cudownego 17-latka”

Nestory Irankunda może zostać nowym zawodnikiem Bayernu Monachium. Temat transferu 17-letniego napastnika rozgrzewa emocje fanów z… Australii. Irankunda uważany jest bowiem za wielki talent tamtejszego futbolu, mimo młodego wieku ma już na koncie przebojowe trafienia w tamtejszej lidze. To miało przykuć uwagę europejskich klubów, a faworytem do jego zatrudnienia jest w tym momencie Bayern.

Inwestycja na przyszłość

O potencjalnym transferze zawodnika poinformował Adam Peacock z codesports.com.au, ale także Christian Falk z Bilda. Temat wydaje się więc jak najbardziej poważny i wydaje się, że Bawarczycy dopną swego. Oczywiście, nie powinniśmy oczekiwać, że Nestory Irankunda w najbliższym czasie zagra w barwach Bayernu. Dziennikarze jasno oceniają obecną sytuację. Chłopak to ciekawy talent, ale nie jest jeszcze gotowy na rywalizację w Europie. Dziś jednak jego wartość rynkowa nie jest duża (według transfermarkt 350 tys. euro). Jeśli jednak utrzyma formę z ostatnich miesięcy, będzie robiło się głośno względem jego osoby. Spójrzmy zresztą na kilka jego goli. Potencjał jest, prawda?

Inaczej rzecz ujmując, Bayern chce przejąć piłkarza, ale najprawdopodobniej pozwoli mu dalej grać w dotychczasowym zespole Adelaide United. Kiedy Australijczyk będzie gotowy, przejdzie do Monachium. Tego typu rozwiązanie nie jest niczym nadzwyczajnym. Wystarczy przypomnieć sobie transfer Alphonso Daviesa, który wydawał się mocno egzotyczny, a jednak finalnie okazał się strzałem w dziesiątkę. W 2019 roku Bayern sięgnął z kolei po takiego zawodnika jak Sarpreet Singh — reprezentant Nowej Zelandii trafił do zespołu rezerw i od tamtej jest wypożyczany do klubów niższych lig. Sarpreet nigdy nie spełnił oczekiwań, ale Alphonso stał się jedną z gwiazd zespołu.

Czy Nestory Irankunda pójdzie w ślady Daviesa, czy też Singha?

Tego nie wie dziś nikt. Bawarczycy wiedzą jednak, że inwestycja kilkuset tysięcy euro za nastolatka, który uchodzi w swojej ojczyźnie za wielki talent to niewielkie ryzyko. Wszystko wskazuje na to, że będziemy świadkami zaskakującego transferu, który wpisuje się w politykę klubu z ostatnich lat.