Legia Warszawa pod wodzą Edwarda Iordănescu odniosła cenne zwycięstwo nad Szachtarem Donieck 2:1. Bohaterem spotkania został Rafał Augustyniak, który dwoma kapitalnymi strzałami poprowadził zespół do triumfu w emocjonującym starciu.
Dyscyplina taktyczna i dominacja środka pola
Legioniści od pierwszych minut konsekwentnie realizowali założenia taktyczne swojego nowego szkoleniowca. Drużyna Edwarda Iordănescu skupiła się na odpowiednim balansie między defensywą a atakiem oraz wykorzystywaniu swoich najmocniejszych stron – szczególnie w środku pola, gdzie wyróżniali się Bartosz Elitim i Rafał Augustyniak.
Świetnie w mecz wszedł również Paweł Wszołek, który skutecznie ograniczył ruchliwość Eguinaldo i wspierał grę obronną. Legia nie stworzyła wielu okazji w pierwszej połowie, ale tę jedną wykorzystała perfekcyjnie. W 16. minucie Rafał Augustyniak popisał się potężnym uderzeniem sprzed pola karnego – piłka wpadła w samo okienko bramki Szachtara, nie dając bramkarzowi żadnych szans.
Jedynym mankamentem w grze stołecznej drużyny był brak jakości w ataku – Chodyna i Krasniqi nie potrafili stworzyć przewagi, a Rajović był skutecznie neutralizowany przez obrońców rywali.
Szachtar wyrównał, ale Augustyniak dał zwycięstwo
Po przerwie Legia zbyt głęboko cofnęła się pod własne pole karne, co wykorzystali rywale. W 61. minucie Luca Meirelles doprowadził do wyrównania po zamieszaniu w polu karnym. Od tego momentu to Szachtar Donieck przejął inicjatywę – Tonin kontrolował tempo gry, a Legia musiała bronić się całą drużyną.
Mimo przewagi Ukraińców gospodarze mieli swoje szanse – Wszołek chybił minimalnie nad poprzeczką, a chwilę później dogodnej okazji nie wykorzystał Chodyna. W końcówce bliski gola był również Colak, lecz jego uderzenie obronił bramkarz Szachtara.
Decydujący cios ponownie zadał Rafał Augustyniak, który w końcówce meczu popisał się fenomenalnym strzałem z rzutu wolnego. Drugi gol defensywnego pomocnika ustalił wynik na 2:1 i zapewnił Legii Warszawa zasłużone zwycięstwo.
To spotkanie pokazało, że zespół Edwarda Iordănescu potrafi walczyć do końca i reagować na trudne momenty. Bohaterem został Augustyniak, ale na pochwały zasługują także Wszołek i Reca, którzy dali impuls drużynie w kluczowych fragmentach meczu.