ATP 250 Gstaad: Kamil Majchrzak odpada z turnieju na etapie 1/8 finału 

Po poniedziałkowym zwycięstwie nad Terence Atmane, Kamil Majchrzak zanotował 1/8 finału w szwajcarskiej imprezie rangi ATP 250. Dziś jego rywalem był kolejny tenisista spoza Top 100 światowego rankingu – Ignacio Buse. Peruwiańczyk przeszedł dwustopniowe eliminacje, a w pierwszej rundzie pokonał 60. rakietę świata: Laslo Djere. Dziś natomiast w trzech setach zwyciężył z naszym reprezentantem i osiągnął ćwierćfinał w Gstaad. 

Był to mecz składający się z dwóch części: pierwsza to solidna i co ważniejsze skuteczna gra Kamila Majchrzaka. Przez całego pierwszego seta jego peruwiański przeciwnik miał problemy chociażby z utrzymaniem własnego podania. Został przełamany dwukrotnie i nie można powiedzieć, że były to wyrównane gemy. 

REKLAMA

Buse przez całą pierwszą partię miał tylko jedną szansę, na to by przełamać Polaka. Było to w piątym gemie, ale ostatecznie nie był w stanie jej wykorzystać i przegrał po grze na przewagi. 

Cały set zakończył się wynikiem 6:1 dla Kamila, wydawało się, że kontroluje przebieg spotkania i nic nie wskazywało na to, że to wszystko może się jeszcze odwrócić. 

Druga odsłona wyglądała kompletnie inaczej. Panowie utrzymywali serwisy i nie pozwalali drugiemu dojść do głosu. Tylko w trzech gemach swoje szanse mieli returnujący. W szóstym Majchrzak musiał odrabiać straty z 0:40, co też uczynił i wyrównał na 3:3. 

Sam natomiast miał tylko dwie okazje na odebranie podania rywalowi: pierwszą w gemie numer dwa i kolejną w siódmym. Niestety bezskutecznie. 

Od wyniku 4:4 obaj zawodnicy już bardzo pewnie przechodzili przez swoje podania. Dopiero w dwunastym gemie przełamanie zdobył Ignacio Buse. Wygrał tego gema, a co za tym idzie całego drugiego seta i wyrównał stan pojedynku na 1:1. 

Role się odwróciły 

Tak jak wspominałem, dzisiejsze spotkanie było podzielone na dwie części. I właśnie tą drugą jest set trzeci, w którym to panowie zamienili się rolami w stosunku do partii otwarcia. 

Tym razem to Peruwiańczyk kompletnie zdominował przeciwnika i podobnie jak w pierwszej odsłonie, padł wynik 6:1. Z tą tylko różnicą, że już nie na korzyść Polaka. Majchrzak w ogóle nie był w stanie rywalizować z Buse jak równy z równym. Miał olbrzymie problemy, nawet w swoich gemach serwisowych. 

A to wszystko potwierdzają również statystyki. W punktach po drugim podaniu skuteczność Kamila wyniosła zaledwie 14%, natomiast jego bilans uderzeń kończących do niewymuszonych błędów to –7 (4 winnery do 11 niewymuszonych błędów). 

REKLAMA

Nie da się wygrać meczu grając w ten sposób. Nasz reprezentant zakończył tym samym swój udział w tegorocznej imprezie ATP 250 w Gstaad. 

Gdzie teraz zagra Kamil Majchrzak? 

Po dzisiejszej porażce w Szwarjcarii Polak uda się do chorwackiego Umagu, gdzie będzie rywalizował w kolejnym turnieju rangi ATP 250. 

Na liście zgłoszeń do tej imprezy znajdują się również tacy gracze jak: Francisco Cerundolo, Tallon Griekspoor czy Luciano Dardeli. Z powodu kontuzji z Umagu wycofał się nasz inny zawodnik: Hubert Hurkacz. Nie zagra również Stefanos Tsitsipas, który był na liście zgłoszeń, ale ostatecznie podjął decyzję o wycofaniu się z turnieju. 

Kamil Majchrzak za to rozstawiony w niej będzie z numerem “8”, co oznacza, że do ćwierćfinału uniknie gry z tymi teoretycznie najlepszymi rywalami. 

Oczywiście życzymy powodzenia i gry w jak najdalszych etapach chorwackiej imprezy. 

Start turnieju ATP 250 w Umagu już 20 lipca. 

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    110,698FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ