Czy Arka Gdynia była przygotowana na odejście Karola Czubaka? Raczej nie, bowiem do końca wydawało się, że najlepszy strzelec w historii klubu zdecyduje się na kontynuowanie walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. 25-letni napastnik wybrał jednak ofertę z Belgii, a w Gdyni pojawiła się luka w składzie. Zdaniem Piotra Koźmińskiego z portalu Goal.pl, wypełnić ją może Jordan Majchrzak z Legii Warszawa.
Jordan Majchrzak w końcu odpali?
20-letni napastnik to intrygująca postać. Po świetnych występach dla Legii w Centralnej Lidze Juniorów trafił na wypożyczenie do AS Romy. W Italii grał głównie na poziomie Primavery, jednak udało mu się dość nieoczekiwanie zaliczyć debiut na boiskach Serie A.
Ostatecznie powrócił do Warszawy, skąd wypożyczono go do Puszczy Niepołomice. Tam nie zdołał się przebić, a ostatnio występował w trzecioligowych rezerwach Legii (6 goli w 10 spotkaniach). Okazjonalnie dostawał szanse w pierwszej drużynie (98 minut gry), jednak nie mógł obecnie liczyć na więcej niż krótkie epizody. Po cichu spekulowano jedynie, że problemy ze znalezieniem nowych napastników mogą okazać się szansą dla Majchrzaka, wygląda jednak na to, że zawodnik wiosnę spędzi poza stolicą.
Teoretycznie, potencjał 20-latka może w każdej chwili eksplodować. Jordan Majchrzak jest bez wątpienia zdolnym napastnikiem, jednak czy występy w pierwszej lidze i zastąpienie kogoś takiego jak Karol Czubak to dla niego zadanie możliwe do realizacji? Arka Gdynia nie ma raczej wielkiego pola manewru i nie będzie wybrzydzać.
Wspomniany Piotr Koźmiński nie informuje co prawda o warunkach potencjalnego wypożyczenia, jednak naszym zdaniem pierwszoligowiec powinien zagwarantować sobie opcję transferu definitywnego. Wówczas ogrywanie Majchrzaka będzie miało sens. Dziś trudno bowiem przewidzieć, na co stać 20-latka, który miał kilka przebłysków, ale który póki co nie zdołał jeszcze udowodnić swojego talentu.