Ambitny Piast Gliwice, bezradny Raków Częstochowa

Pierwszym spotkaniem 1/4 finału Fortuna Pucharu Polski był mecz Piast Gliwice — Raków Częstochowa. Obserwując mecze obu drużyn w poprzedniej kolejce PKO BP Ekstraklasy, mieliśmy obawy, że dwie kawy wystarczą, by nie zasnąć — pół żartem, pół serio. Dzisiejsze spotkanie miało jednak całkiem inny, dużo ciekawszy przebieg.

Lepsza pierwsza połowa niż ostatnio

Już na samym początku meczu Gustav Berggren mógł otworzyć wynik, jednak jego uderzenie głową wylądowało tylko na poprzeczce. Później obserwowaliśmy mnóstwo niedokładnych strat i zagrań piłki. Kolejna okazja gości to indywidualna akcja Johna Yeboaha, który zby długo zwlekał z oddaniem uderzenia. Kibice dłuższą chwilę nie wstawali z krzeseł aż do 25. minuty gry. Z lewej strony dośrodkowywał Michael Ameyaw, świetnie piłkę głową zgrał Jakub Czerwiński, a wszystko wykończył Tomas Huk. Gospodarze próbowali jak najszybciej zdobyć drugiego gola. Bardzo blisko było w 40. minucie. Wtedy jednak uderzenie Huka, z linii bramkowej wybił Stratos Svarnas. Końcówka pierwszej połowy należała do gości, ale nic groźnego z tego nie wyniknęło.

REKLAMA
źródło: Polsat Sport w serwisie X

Dominacja Piasta w drugiej połowie

Druga połowa zaczęła się w wymarzony sposób dla Piasta Gliwice. Ogromne zamieszanie w polu karnym Rakowa wykorzystał Jakub Czerwiński i zdobył drugiego gola. Podopieczni Dawida Szwargi cierpliwie rozgrywali piłkę i próbowali wrócić do tego meczu, ale obrońcy Piasta mieli zupełnie inny pomysł. Chwilę po wejściu na boisku trzeciego gola w tym meczu zdobył Jorge Felix.

źródło: Polsat Sport w serwisie X

Wrzutka z rzutu rożnego, przedłużenie dośrodkowania przez Mosóra i z najbliższej odległości Hiszpan wpakował futbolówkę do bramki. Końcowe minuty spotkanie nie przyniosły nam już ogromnych emocji. Obie ekipy szachowały swoje siły na weekendowe spotkania ligowe. Wielkie brawa dla gospodarzy za zwycięstwo w tym pojedynku. Raków ma dużo materiału do analizy, by wrócić na dobre tory.

Piast Gliwice — Raków Częstochowa 3:0 (Huk 25′, Czerwiński 49′, Felix 68′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,722FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ