Alphonso Davies jest powszechnie uważany za jednego z najlepszych lewych obrońców globu. 22-letni Kanadyjczyk łączy znakomite przyśpieszenie, drybling oraz dobrą technikę. W mediach systematycznie pojawiają się doniesienia o zainteresowaniu jego osobą ze strony Realu Madryt, a on sam wydaje się wręcz skazany na wielką karierę. Jednocześnie jednak, Alphonso na ligowego gola czeka od 2 lutego 2021 roku, a w jedenastce kolejki obecnego sezonu znalazł się ledwie raz – czym ustępuje m.in. Robertowi Gumnemu. Względem not pomeczowych zajmuje obecnie 17. miejsce w ekipie z Bawarii (wg wyliczeń sofascore). Czy w tym przypadku liczby nie mówią prawdy? A może Alphonso nie jest tak dobry, jak mogłoby się wydawać?
O formę Kanadyjczyka zapytany został ostatnio Julian Nagelsmann
Trener Bayernu przyznał, że lewy obrońca jest jeszcze młody, a w takim wieku to normalne, że nie gra się cały czas na najwyższym poziomie. Paradoksalnie, słabe liczby Daviesa uwydatniają się po sprowadzeniu Joao Cancelo. Portugalczyk w dwóch spotkaniach po podpisaniu kontraktu z Bawarczykami popisał się dwiema asystami – obie po bardzo ładnych wrzutkach. Wypożyczony z Manchesteru City obrońca dał konkrety, a jego gra miała bezpośrednie przełożenie na strzelane gole. Owszem, Davies zaliczył ostatnie podanie w meczu z Wolfsburgiem, ale jego wkład w bramkę był znikomy – Kinglsey Coman otrzymał podanie i samemu przeprowadził akcję sfinalizowaną „centrostrzałem”. Dlatego właśnie po meczu chwali się Portugalczyka, a Kanadyjczyk zszedł na drugi plan. „Bild” przyznał mu notę 5 – najgorszą w Bayernie obok Joshuy Kimmicha, który wyleciał z boiska z czerwoną kartką.
Davies jest piłkarzem, w którego warto inwestować pieniądze
Przede wszystkim, jego potencjał jest niesamowity. Gdy ruszy z piłką, niewielu rywali jest w stanie go zatrzymać. Nawet w obecnym „średnio udanym” sezonie jest najlepszym piłkarzem Bundesligi pod względem udanych dryblingów na mecz (2.38). Zdecydowanie gorzej prezentuje się sytuacja stworzonych sytuacji bramkowych na mecz (0.06).
Rację będą mieć ci, którzy powiedzą, że Alphonso Davies jest znakomitym graczem, którego rajdy ogląda się z olbrzymią przyjemnością. Rację będą mieć jednocześnie ci, którzy zauważą, że przynajmniej statystycznie, Bayern rzadko odnosi z nich korzyść. Julian Nagelsmann ma niełatwe zadanie, by rozwijać talent Kanadyjczyka. Szkoleniowiec Bawarczyków ma do dyspozycji Daleya Blinda, który miał odciążyć swojego młodszego kolegę, ale póki co uzbierał ledwie 12 minut gry. Nagelsmann wie, że forma Daviesa daleka jest od ideału, a on sam nie grzeszy skutecznością dośrodkowań czy rajdów zakończonych uderzeniem. Uważa jednak, że warto spokojnie poczekać, aż Alphonso wróci na swój optymalny poziom. Wówczas dyskusje na temat jego przydatności zostaną jasno zamknięte.