Francesco Farioli zgodził się na warunki współpracy, jakie przedstawił mu Ajax. 35-letni Włoch może podpisać z holenderskim klubem trzyletnią umowę, o czym informuje Mike Verweij z telegraaf.nl. Ajaxowi pozostaje w tym momencie przekonanie OGC Nice do rozstania ze szkoleniowcem, który jest związany z francuskim klubem kontraktem obowiązującym do końca czerwca 2025 roku.
Skoro nie Potter…
Pierwotnym faworytem do poprowadzenia Ajaxu był Graham Potter. Były opiekun Chelsea długo nie mówił nie, jednak ostatecznie negocjacje zakończyły się niepowodzeniem. Holendrzy postanowili wówczas wybrać plan B, którym jest Francesco Farioli. Jak podaje wspomniany Mike Verweij, działacze Ajaxu starannie przeanalizowali atuty 35-latka. Farioli jest ich zdaniem kolejnym wielkim trenerskim talentem, który w nieodległej przyszłości będzie zaliczany do grona najlepszych szkoleniowców globu. Mimo młodego wieku ma już bogate doświadczenie. Pracował jako trener bramkarzy (!) Benevento oraz Sassuolo a także asystent w Alanyasporze. Był również pierwszym trenerem Karagümrük oraz Alanyasporu. Prowadzone przez niego OGC Nice okazało się sensacją obecnego sezonu Ligue 1 i chociaż w końcówce zgubiło sporo punktów, nadal celuje w awans do Ligi Mistrzów.
Francesco Farioli uważany jest za trenera doskonale potrafiącego ułożyć grę defensywną (o czym świadczy wiele czystych kont Marcina Bułki). Ajax w przeciwieństwie do Nicei ma skupić się na atakowaniu. Co więcej, 35-latek ma być bezkompromisowym liderem, który z marszu ułoży amsterdamski zespół wedle własnych upodobań. Holendrzy chcą wykupić kontrakt z Włocha z OGC Nice, a następnie zagwarantować mu jak najlepsze warunki pracy, by odzyskał przygasły blask Ajaxu. Oczywiście, pod warunkiem, że Nicea zgodzi się na odejście szkoleniowca, co z pewnością nie jest dla nich wymarzonym rozwiązaniem.