Afonso Sousa to niewątpliwie jedna z gwiazd Lecha Poznań. Portugalczyk niedawno rozpoczął swój czwarty sezon w barwach Kolejorza. Poprzedni natomiast zwieńczył mistrzostwem Polski – wówczas był jednym z ojców tego sukcesu. Nic dziwnego zatem, że w mediach aż huczy od plotek o odejściu Sousy. Jak podaje Sebastian Staszewski na X, do Poznania spłynęła oferta ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mowa tu o podobno olbrzymiej kwocie dla Sousy.
Sousa lada dzień może odejść z Lecha
25-latek z Aveiro ma za sobą kapitalny sezon w PKO BP Ekstraklasie. Oprócz sukcesu drużynowego wywalczonego wspólnie z kolegami, wyróżniał się także indywidualnie. W 31 meczach ligowych Sousa strzelił aż 13 goli, do których dołożył jeszcze 6 asyst. Łącznie w barwach Kolejorza wystąpił w ponad 90 spotkaniach. Obecnie serwis Transfermarkt wycenia Portugalczyka na 5 milionów euro, co czyni go najbardziej wartościowym piłkarzem Ekstraklasy, razem z Antonim Kozubalem. Po sezonie 2024/25 to właśnie Sousa był wskazywany jako główny kandydat do odejścia z klubu w obecnie trwającym oknie transferowym.
Jak donosi Staszewski, nie ma tu mowy o jakiejś tam ofercie z ZEA, którą Lech najpewniej by odrzucił. Z jego informacji wynika, że klub z Bliskiego Wschodu (którego nazwa nie jest jeszcze znana), złożył konkretną ofertę, na której ekipa z Wielkopolski może znacząco zarobić. Znacząco, jak na fakt, że piłkarzowi wygasa kontrakt za rok. Sam Sousa ma się poważnie zastanawiać nad zmianą otoczenia. Transfer nie jest jeszcze na zaawansowanym etapie, lecz dziennikarz wskazuje, że dynamika negocjacji systematycznie się zwiększa. Nie można zatem wykluczyć tego, że czas Portugalczyka w Poznaniu powoli dobiega końca. Zainteresowanie Sousą okazywało kilka innych klubów z Europy, między innymi RC Lens. Oferty te 25-latek jednak odrzucił.
🆕🚨Afonso Sousa coraz bliżej odejścia z @LechPoznan‼️ Portugalczyk dostał ofertę życia ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i bardzo poważnie rozważa zmianę otoczenia. Konkretne pieniądze ofertują także Lechowi. Negocjacje wciąż trwają, ale ich dynamika jest coraz większa.
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) August 1, 2025