A jednak? Lider Widzewa Łódź dogadany z nowym klubem

Ostatnie 24 godziny były trudnym czasem dla kibiców Widzewa Łódź. W sobotni wieczór jedno z najlepszych (prawdopodobnie najlepsze) źródło niemieckich newsów transferowych, czyli Florian Plettenberg poinformował o bliskim porozumieniu Imada Rondicia z 1. FC Köln. Prezes Widzewa Michał Rydz proszony o komentarz przez Tomasza Włodarczyka z meczyki.pl przyznał, że temat to informacja medialna, bowiem do klubu nie wpłynęła jeszcze oferta z Niemiec. Wspomniany Plettenberg przekonuje jednak, że temat jest aktualny, a Rondić jest dogadany z zespołem z Kolonii.

Rondić chce odejść. Co na to Widzew?

Dziennikarz Sky Sport DE nie ma wątpliwości. Bośniacki napastnik osiągnął pełne ustne porozumienie z nowym klubem. Zainteresowanie napastnikiem Widzewa Łódź wykazuje także Kaiserslautern, ale sam zainteresowany chce grać w Kolonii. Plettenberg dodaje jednak, że negocjacje między Widzewem a 1. FC Köln trwają. Kto nie mówi więc prawdy? A może coś zmieniło się od rana, gdy prezes łódzkiego klubu opowiadał o informacji medialnej? Niemieckie źródło uprzedza, że transfer nie jest jeszcze przesądzony, co wydaje się oczywiste. Kolonia chce Bośniaka, Rondić chce zagrać w Niemczech, ale kluczowa decyzja należy do Widzewa Łódź, który może przecież zablokować transfer.

REKLAMA

Sytuacja jest o tyle problematyczna, że obu drużynom może zależeć na czasie. Widzew Łódź lada moment wróci do gry w lidze, a bez najlepszego strzelca trudno będzie punktować równie skutecznie jak jesienią. 1. FC Köln chce zapewne jak najszybciej zamknąć negocjacje i sprowadzić snajpera, który pomoże w walce o Bundesligę. Zapowiadają się bardzo gorące dni. Ciekawe jak do tematu odniesie się Rondić. Czy będzie naciskał na transfer, a może pokornie poczeka na wynik rozmów między klubami? Dla Bośniaka to spora szansa, ale Widzew musi myśleć przede wszystkim o własnym interesie i nie ulegać presji.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,719FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ