Jagiellonia Białystok oficjalnie poinformowała o zakontraktowaniu nowego zawodnika. Do drużyny prowadzonej przez Adriana Siemieńca dołącza Yuki Kobayashi, 24-letni japoński środkowy obrońca. Piłkarz podpisał trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok. Do klubu trafił na zasadzie transferu definitywnego z portugalskiego Portimonense SC. Nowy nabytek Jagiellonii będzie występował z numerem 4 na koszulce.
Kim jest Yuki Kobayashi?
Kobayashi to wychowanek Vissel Kobe, klubu z jego rodzinnego miasta, w którym występował do końca 2022 roku. Na japońskich boiskach rozegrał 84 mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej, broniąc również barw takich zespołów jak Machida Zelvia i Yokohama FC. W 2019 roku sięgnął z Vissel Kobe po krajowy Puchar Cesarza. Na przełomie 2022 i 2023 roku opuścił Japonię, trafiając do Celtic Glasgow. Następnie przeniósł się do Portimonense, gdzie w ostatnim sezonie wystąpił 25 razy w portugalskiej Liga Portugal 2.
Nowy stoper Jagiellonii to również były reprezentant Japonii w kategoriach młodzieżowych. Występował w drużynach U-17, U-20 oraz U-21, z którymi brał udział m.in. w młodzieżowych Mistrzostwach Świata – w obu przypadkach docierając do 1/8 finału.
W rozmowie z klubowymi mediami Yuki Kobayashi podkreślił swoje atuty i gotowość do podjęcia wyzwania w nowej lidze: Uważam, że jestem dobry zarówno w krótkich podaniach, jak i w budowaniu akcji. Muszę się oczywiście zaadaptować do tej drużyny, poznać z kolegami z szatni oraz oczekiwaniami trenera wobec mnie – zaznaczył zawodnik. Jagiellonia to bardzo ambitny klub, który osiąga ostatnio świetne wyniki. Wiedziałem, że chcę do niej dołączyć i wspólnie z zespołem osiągać sukcesy – dodał defensor.
Japończyk zaznaczył także, że spodziewa się fizycznej rywalizacji w Ekstraklasie: Myślę, że Ekstraklasa to bardziej fizyczna liga niż portugalska. Wydaje się podobna do szkockiej, która również jest bezpośrednia i siłowa. Nauczyłem się dobrze bronić przeciwko różnym typom napastników, co pomoże mi w Polsce.
Transfer Yuki Kobayashiego to kolejny krok Jagiellonii w kierunku budowy silnej drużyny, która powalczy o odzyskanie tytułu mistrzowskiego. Łukasz Masłowski stanął przed trudnym zadaniem przebudowy kadry po odejściu spore grupy graczy i stopniowo dokłada kolejne puzzle. Czy stworzą one efektowny obraz? Znając dyrektora sportowego Jagiellonii Białystok, można zachować optymizm.