Rayan Cherki notuje świetny sezon w barwach Olympique Lyon. W 44 spotkaniach zanotował 12 bramek oraz 20 asyst. Wychowanek Olympique Lyon, wyceniany na 35 milionów euro, jest otwarty na opuszczenie klubu. Jego usługami zainteresowanych jest wiele klubów, więc nie powinien on mieć wielkich problemów ze znalezieniem ciekawego nowego pracodawcy.
Cherki postrzegany jest jako jedna z największych nadziei francuskiej piłki. 21-latek już teraz jest 23. najwyżej wycenianym Francuzem według serwisu Transfermarkt. Jest też najwyżej wycenianym piłkarzem Olympique Lyon oraz 15. najwyżej wycenianym zawodnikiem Ligue 1.
Najbardziej prawdopodobny kierunek – Premier League
Już w tym sezonie miał szansę opuścić Lyon na rzecz Fulham albo Borussii Dortmund. Najpierw odrzucił ofertę Fulham, a do Dortmundu nie trafił z powodu braku jednomyślności wśród działaczy Borussii. Największe zainteresowanie budzi wśród klubów angielskich i niemieckich. W Niemczech, poza Borussią Dortmund, interesuje się nim Bayern Monachium, jednak to angielskie kluby są faworytami do pozyskania Cherkiego. Jakiś czas temu mówiło się, że Francuz może trafić do Liverpoolu, jednak w obliczu nadchodzących wydatków drużyna Arne Slota może zrezygnować z transferu gwiazdy Olympique Lyon.
Innym, bardziej prawdopodobnym kandydatem może okazać się Manchester City. „Obywatele” od zimowego okna transferowego przeprowadzają rewolucję. Po sezonie z drużyny odejdzie Kevin De Bruyne, a poza tym mówi się także o umieszczeniu na liście transferowej m.in. Jérémiego Doku. Porażka w finale FA Cup z Crystal Palace była przypieczętowaniem fatalnego sezonu City oraz kolejnym argumentem za jeszcze bardziej drastycznymi krokami w letnim oknie transferowym. Obecnie jednak najwyraźniejszymi faworytami do pozyskania Cherkiego wydają się być Crystal Palace i Tottenham Hotspur.
Crystal Palace, po sensacyjnej wygranej w FA Cup, zagra w przyszłym sezonie w Lidze Europy. Mimo solidnego składu, niezaprzeczalny jest fakt, że będą musieli się uaktywnić na rynku transferowym. „Orły” mogą sobie pozwolić na wykup Cherkiego, bo mówi się, że za Francuza trzeba by było zapłacić około 22 milionów euro. W cięższej sytuacji znajduje się jednak Tottenham. Spurs zajmują 17. miejsce w Premier League i choć nie spadną do Championship, to będą musieli uważać w przyszłym sezonie. Tottenham, jeśli nie wygra Ligi Europy, znajdzie się w bardzo trudnej sytuacji. Brak udziału w europejskich pucharach oraz miejsce tuż nad strefą spadkową powodują, że klub może nie być atrakcyjny dla młodych zawodników. Jeśli Rayan Cherki odrzucił w zeszłym sezonie Fulham, to czy zdecyduje się na transfer do Tottenhamu?
aut. Antek Piątek