Jednym z największych problemów PKO BP Ekstraklasy jest niedobór gwiazd. Jeśli pojawi się na polskich boiskach ktoś, kto zagra kilka dobrych spotkań, momentalnie przeliczany jest na miliony euro, które można zarobić na jego sprzedaży. Brakuje nam piłkarzy dobrze wyszkolonych technicznie, a zarazem świadomych swoich możliwości. Wyjątkiem jest jednak Afonso Sousa.
Afonso Sousa show przy Bułgarskiej
Sobotnie spotkanie 19. kolejki było kapitalnym występem Portugalczyka. Sousa już w 5. minucie błysnął golem, którego wideo może podbić media społecznościowe. 24-latek zakręcił defensorami Widzewa Łódź i indywidualną akcją nie dał szans Rafałowi Gikiewiczowi. Dla takich trafień kibice przychodzą na trybuny. 13-krotny reprezentant Portugalii U-21 w drugiej połowie dołożył kolejną bramkę, tym razem celnie uderzając z dystansu. Bilans 24-latka w obecnym sezonie Ekstraklasy wynosi obecnie 8 trafień i 5 asyst w 19 występach. Sousa gra efektownie i efektywnie.
Warto jednak zaznaczyć, że Portugalczyk nie miał łatwych początków w polskim klubie. Gdy w lipcu 2022 roku wykupiono go za 1.2 mln euro z B-SAD, oczekiwano, że z marszu stanie się podstawowym graczem Kolejorza. Tymczasem w sezonie 2022/23 grał nieregularnie, a końcówkę rundy wiosennej spędził poza kadrą. Zdarzały mu się mecze doskonałe (jak ten z Legią Warszawa, gdy strzelił dwa gole). Zdarzały takie, w których niczym szczególnym nie był w stanie się wyróżnić. Emocje rozgrzewały spotkania dla kadry Portugalii U-21, dla której w 2022 roku strzelił trzy gole.
Kolejny sezon był nieporównywalnie słabszy. Zero trafień i ledwie jedna asysta. Do tego 1190 minut na ligowych boiskach zdawały się sugerować, że czas Sousy w Poznaniu dobiega końca, a z dużych nadziei niewiele dobrego może wyniknąć. Okazuje się, że miał swoje problemy, o których opowiedział ostatnio w rozmowie z Przeglądem Sportowym. Portugalczyk potrzebował po prostu czasu i zaufania. Takowe otrzymał od Nielsa Frederiksena. Odpłaca się w najlepszy możliwy sposób, będąc jednym z liderów zespołu pewnie zmierzającego po mistrzostwo.
AFONSO SOUSA SHOW! Fenomenalny popis Portugalczyka na samym początku spotkania i Lech już prowadzi! 💪
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) January 31, 2025
📺 Mecz trwa na naszym YouTube: https://t.co/WMDLYPCnSF pic.twitter.com/3HBF1xV5Ya