Już za niecały tydzień wracają rozgrywki PKO BP Ekstraklasy, gdzie Śląsk Wrocław będzie walczyć o dalszy byt. Sytuacja klubu jest, jaka jest i z pewnością strata często grającego piłkarza będzie bolesna. Tym razem po raz kolejny wrócił temat odejścia Łukasza Bejgera z wrocławskiego klubu. Według doniesień medialnych, jego nowym pracodawcą ma zostać NK Celje.
Który to już raz Bejger ma odejść…
Kończący się 30 czerwca tego roku kontrakt 23-latka wzbudza zainteresowanie na rynku transferowym. Tym bardziej że wciąż nie ma żadnych przesłanek wskazujących na to, że Bejger przedłuży swoją umowę z WKS-em. Po wicemistrzowskim sezonie pojawiały się liczne informacje o klubach chętnych na defensora z Golubia-Dobrzynia. Tym razem, jak podaje serwis sportklub.n1info.si, już niebawem ma przejść testy medyczne w słoweńskim klubie. Jak dotąd to wszystko, co wiadomo o potencjalnym przejściu 23-latka, nie ma jak dotąd informacji o tym, na jak długo miałby być podpisany kontrakt. Jeśli transfer rzeczywiście dojdzie do skutku, Bejger będzie mieć okazję zagrać w 1/16 Ligi Konferencji.
Tylko właśnie, czy ten transfer stanie się rzeczywistością? Wątpliwe. Miał być Dynamo Kijów, nie wyszło z tego nic. Kluby z Turcji czy Cypru? Nawet Tomasz Włodarczyk był co do tego przekonany, lecz również transfer nie doszedł do skutku. Do doniesień o odejściu Bejgera należy podchodzić z dystansem i zwrócić uwagę na trudne położenie Śląska w tabeli Ekstraklasy. Mało prawdopodobne, że wrocławianie tak łatwo oddadzą swojego obrońcę, który może po kontuzji nie przypomina siebie z zeszłego sezonu, jednak lepiej mieć go do swojej dyspozycji.
Razkrivamo! Velika okrepitev Celja, prihaja nekdanji mladinec Manchester Uniteda. 👀⚠️https://t.co/c5XEmYB7es
— Sportklub Slovenija (@Sport_Klub_Slo) January 27, 2025
⬇️⬇️