Jako iż Wisła Kraków jest świeżo po zagraniu byle jakiego meczu, chciałbym pochylić się nad swoistym symbolem tej bylejakości w szeregach krakowskiej drużyny.
Co dalej w naszej lidze robi Nikola Kuveljić?
Ten piłkarz gra w Ekstraklasie już trzeci sezon. Jakie w tym czasie zanotował liczby? 30 występów, 0 goli, 0 asyst. Udało się za to zebrać w tym czasie 5 żółtych kartek i 1 czerwoną.
Powiecie: defensywnego pomocnika nie rozlicza się z bramek i asyst
Czy zatem wywiązuje się należycie ze swoich zadań defensywnych? Jako regularny widz meczów Białej Gwiazdy mam pewne wątpliwości.
Ktoś inny słusznie zauważy, że Nikola w większości meczów wchodzi z ławki, że nie dostaje szans w pierwszej jedenastce. W porządku, ale z czego to zatem wynika, że Kuveljić, mimo iż zdrowy, to nie dostaje od kolejnych trenerów Wisły szans w dłuższym wymiarze czasowym? Jest w Krakowie nielubiany? Czy może zwyczajnie za słaby?
Kiedyś usłyszałem też, że pomocnik Wisły dysponuje groźnym strzałem z dystansu. Cóż, w naszej lidze nigdy nie przełożyło się to na jakieś zagrożenie pod bramką rywala. Znalazłem za to tweet z takim uderzeniem Nikoli w sparingu przeciwko Stali. Może to był czynnik, który przekonał włodarzy Wisły o słuszności zatrudnienia piłkarza z Bałkanów.
A może jest to młody piłkarz z potencjałem na rozwój? Cóż, w tym momencie Serb ma 24 lata. Jeśli jego kariera nagle ruszy z kopyta, będę szczerze zaskoczony.
Nie zrozumcie mnie źle
To nie jest wina Kuveljicia, że Wisła przegrała ze Śląskiem Wrocław 0-5 na własnym stadionie. Co więcej, nie on jest winny faktu, że dostał on w Krakowie kontrakt obowiązujący do czerwca 2023 roku.
Mam jednak pytanie, jak długo w naszej lidze będą obecni tacy Kuveljiciowie? Czemu nasi prezesi klubów nie wyciągają wniosków? Ile jeszcze dostaniemy przykładów obcokrajowców, którzy lądują w Polsce tylko po to, by siedzieć na ławce rezerwowych?
Ja naprawdę życzę Nikoli, by nagle okazał się w naszej lidze wymiataczem. Ba, niech swoją postawą zapracuje na transfer do lepszej ligi. Obawiam się jednak, że tak się nie stanie.
A na jego miejsce trafią do Ekstraklasy kolejni.