Dwa dni temu informowaliśmy o zainteresowaniu Legii Warszawa polskim talentem, grającym na Wyspach Brytyjskich – Maxim Oyedele. Dzisiaj z kolei Wojskowi dopięli transfer 19-letniego pomocnika. Szkolony w akademii Manchesteru United Polak podpisał ze stołecznym klubem kontrakt obowiązujący do 2027 roku.
Czy Oyedele skorzysta z tej szansy na rozwój?
Maxi Oyedele jest już etatowym reprezentantem Polski w kadrach młodzieżowych. Z orzełkiem na piersi rozegrał już 10 spotkań (U18, U19, U21). Urodzony w Salford już od najmłodszych lat grał w Manchesterze United i ich juniorskich zespołach. W barwach Czerwonych Diabłów grał w młodzieżowej Lidze Mistrzów, a także sięgnął po Puchar Anglii juniorów. W poprzednim sezonie, aby zapewnić mu jak najczęstsze występy na boisku, został wypożyczony do 5-ligowego Forest Green. Jak na defensywnego napastnika liczby zanotował bardzo dobre – w 12 meczach zdobył 4 bramki. Sam Oyedele optymistycznie zapatruje się na możliwość gry przy Łazienkowskiej:
Mam wrażenie, jakbym miał trafić do Legii od dłuższego czasu, więc cieszę się, że ten transfer doszedł do skutku. Jestem bardzo podekscytowany przed występami na tym boisku. Oczywiście zdaję sobie sprawę, jakim wielkim klubem jest Legia. Chcę wygrać z klubem mistrzostwo i być częścią tej drużyny. Dla mnie to przede wszystkim ogromna szansa, żeby zapracować na swoje nazwisko. Kiedy tu przyjechałem odbyłem rozmowę z trenerem. Przedstawił mi dokładny i obszerny plan.
W Oyedele wielu ludzi widzi spory potencjał na dobrego zawodnika, a w przyszłości – klasowego reprezentanta Polski. A właśnie na piłkarzy grających bardziej w defensywie jest największe zapotrzebowanie. O debiut w seniorskiej drużynie Manchesteru United zapewne byłoby bardzo ciężko, choć Erik ten Hag zapraszał go na treningi pierwszej drużyny. Dlatego też dla jego kariery to wydaje się być dobre posunięcie. Chęć rozwoju talentu Oyedele potwierdził także dyrektor sportowy Legii, Jacek Zieliński:
Dołącza do nas niespełna 20-letni zawodnik, który edukację piłkarską rozpoczął w kolebce futbolu, w Anglii, w jednym z najlepszych klubów Europy. To piłkarz, który jest reprezentantem Polski. Ma niesamowity potencjał, a my chcemy stworzyć mu takie warunki, aby miał szansę udowodnić jego skalę. Rywalizacja w środku pola jest mocna. Myślę, że Maxi – ze swoimi umiejętnościami technicznymi, warunkami fizycznymi i zmysłem taktycznym – nie będzie w tej rywalizacji na straconej pozycji. W tej strefie potrzebujemy więcej opcji.