Roberto De Zerbi spotkał się w ostatnim czasie z przedstawicielami Bayernu Monachium. Włoski szkoleniowiec Brighton miałby być jednym najpoważniejszych z kandydatów do poprowadzenia bawarskiego zespołu od sezonu 2024/25. Wielkim fanem jego osoby jest dyrektor sportowy Bayernu Max Eberl. Faworytem do przejęcia sterów Die Roten pozostaje jednak Xabi Alonso.
Xabi Alonso planem A
Dzisiejsze doniesienia Matteo Moretto związane z De Zerbim nie są niczym sensacyjnym. Od momentu ogłoszenia rozstania z Thomasem Tuchelem w niemieckich mediach pojawiały się cztery nazwiska. Oczywistym jest obecny szkoleniowiec Bayeru Leverkusen — Xabi Alonso. Przejęcie trenera ligowego rywala, który zalicza jeden z najlepszych sezonów w dziejach Bundesligi, byłoby ogromnym sukcesem i pokazem potęgi Bayernu. Roberto De Zerbi to druga opcja, która ma dodatkowy atut. Włoch posiada w swojej umowie z Brighton klauzulę odstępnego wartą (według różnych źródeł) od 10 do 16 mln euro. Gdyby Bawarczycy dogadali się z 44-letnim szkoleniowcem, nie będą musieli negocjować z jego dotychczasowym pracodawcą, tylko po prostu aktywują stosowną opcję. Muszą jednak trzymać rękę na pulsie, bo De Zerbi budzi podobno zainteresowanie m.in. Liverpoolu oraz FC Barcelony.
Opcji jest wiele
Na dalszych miejscach w hierarchii kandydatów znajdują się Jose Mourinho oraz Antonio Conte. Obaj nie mają jednak wysokich notowań w Monachium i najprawdopodobniej nie było (i szybko nie będzie) kontaktu. To czysto hipotetyczne możliwości na wypadek niepowodzenia z dwoma głównymi. W mediach przewija się także opcja powrotu Juliana Nagelsmanna. Ten wątek jest jednak niezbyt realny podobnie jak potencjalne kontynuowanie współpracy z Thomasem Tuchelem. Być może ze sportowego punktu widzenia ma to sens, jednak w Monachium nie chcą przyznać się do błędu, a takim byłoby ponowne zatrudnienia trenerów, którym jeszcze niedawno podziękowano. Nagelsmann dzięki zwycięstwu reprezentacji Niemiec z Francją znów jest ulubieńcem niemieckich mediów, jednak… To tylko sparing. Naszym zdaniem Niemcy zbyt łatwo popadają w skrajne emocje i przesadnie zachwycają się pracą obecnego selekcjonera, którego pozycję w kadrze jeszcze niedawno poddawano wątpliwościom. Inna kwestia, że Nagelsmann będzie się teraz skupiać na Euro 2024.
Na kogo postawi Bayern?
Xabi Alonso zdecydowanym faworytem, a w przypadku niepowodzenia jego przejścia z Leverkusen, Roberto De Zerbi. Bayern Monachium ułożył sobie także plany C i D, jednak wydaje się, że w klubie nie przykładają do nich większej uwagi. W Bawarii doskonale wiedzą, który trener jest optymalną opcją, jednak obecny opiekun Bayeru Leverkusen nie chce składać żadnych oficjalnych deklaracji póki trwa walka o tytuł mistrzowski w sezonie 2023/24. Bayern pracuje nad przekonaniem Alonso, że praca w Monachium to najlepsze rozwiązanie dla jego kariery trenerskiej, ale zarazem nie może sobie pozwolić, by za kilka miesięcy zostać na lodzie, gdyby Hiszpan wybrał inne rozwiązanie. Właśnie dlatego rozmowy z De Zerbim. Wydaje się niezwykle prawdopodobne, że ostateczny wybór to jeden z tych dwóch szkoleniowców, ale nawet gdyby miała zostać użyta kolejna opcja w hierarchii, Mourinho czy Conte to także kandydatury mające swoje argumenty.