Jagiellonia Białystok ma nowego trenera. Został nim Piotr Nowak, który ostatnio pracował w Lechii Gdańsk, najpierw jako szkoleniowiec, a następnie dyrektor sportowy. Dla 57-latka będzie do powrót na ławkę trenerską po ponad 4-letniej przerwie. Po raz ostatni poprowadził drużynę piłkarską we wrześniu 2017 roku.
Wydaje się, że zatrudnienie Nowaka to tylko jeden z elementów zmian w klubie z Podlasia. Od kilku dni spekuluje się bowiem, że dyrektorem sportowym Jagiellonii zostać ma Artur Płatek. Do pewnego momentu sugerowano, że posadę otrzyma także Jerzy Brzęczek. Problemem okazała się długość kontraktu oraz wpisana w niego pensja.
Piotr Nowak jest moim zdaniem dość nieoczywistym wyborem
W trakcie Euro 2020 potrafił bardzo ciekawie analizować spotkania podczas transmisji „Kanału Sportowego”. Ma za sobą łącznie 182 spotkania w roli trenera D.C. United oraz Philadelphii, a o prowadzonej przez niego Lechii przez długi czas można było mówić w samych superlatywach. Jednocześnie jednak od 2012 roku jedyny epizod trenerski w jego CV, to właśnie 1.5 roku w Gdańsku. Myślę, że ma obecnie wiele do udowodnienia, a praca w Białymstoku będzie dla niego sporym wyzwaniem.
W nowym klubie spotka wielu piłkarzy „z nazwiskami”. Jaga od dłuższego czasu rozczarowuje i potrzebuje zmian. Nowak ma sporo do ugrania i jeśli wyprowadzi klub na prostą, jego pozycja w hierarchii rodzimych trenerów z pewnością pójdzie w górę. W 2021 roku pokazał, że potrafi mądrze mówić o piłce, teraz będzie musiał przełożyć to na ekstraklasowe realia.