To byłby hit! Według Tomasza Włodarczyka, dziennikarza Meczyki.pl, Oskar Pietuszewski jest obiektem zainteresowania FC Porto. Portugalski klub może przeznaczyć na wykup 17-letniego skrzydłowego Jagiellonii Białystok nawet 11 milionów euro. Doniesienia Włodarczyka potwierdził Szymon Janczyk z portalu Weszło. Dziennikarz twierdzi, że rozmowy między Portugalczykami a białostoczanami trwają od dłuższego czasu. Poza tym, jak twierdzi Janczyk, grono zainteresowanych młodym skrzydłowym ma być większe.
Kariera Oskara Pietuszewskiego rozwija się w dynamicznym tempie. Jeszcze niedawno dopiero wchodził do pierwszego zespołu Jagiellonii, ale szybko stał się jednym z jej najważniejszych zawodników. Choć liczby na ten moment ma skromne – w trwających rozgrywkach zdobył trzy bramki i zaliczył dwie asysty – to jego przebojowość i odwaga niejednokrotnie pomagała białostoczanom. Młody skrzydłowy szybko stał się wielką nadzieją polskiej piłki. Wielu sugerowało, że powinien on otrzymać powołanie do dorosłej reprezentacji. Na ten moment jest „zaledwie” gwiazdą kadry U-21 Jerzego Brzęczka. W eliminacjach do Mistrzostw Europy strzelił już cztery gole i zanotował dwie asysty.
Musiało to wzbudzić zainteresowanie zagranicznych klubów. W gronie tych najpoważniej zainteresowanych wymienić należy, zdaniem Tomasza Włodarczyka, FC Porto. Skauci tego klubu mieli już pojawiać się na meczach Dumy Podlasia. Według ich raportów profil piłkarza powinien pasować do ligi portugalskiej, w której ważne są umiejętności techniczne i intensywność, co charakteryzuje grę 17-latka. Ponadto niemały wpływ na chęć wykupienia go przez Smoki mają występujący na co dzień w ich drużynie Jan Bednarek i Jakub Kiwior. Polscy defensorzy spisują się tak dobrze, że Portugalczycy mieli przekonać się do zawodników z naszego kraju.
Oskar Pietuszewski nie odejdzie za małe pieniądze
Włodarczyk podał też kwotę, jaką oferuje FC Porto. Ma to być aż 11 milionów euro. Dla kontekstu taka suma stanowi obecnie rekord Ekstraklasy, jeśli mówimy o transferach wychodzących. Tyle samo płacili Norwich City za Ante Crnaca oraz Brighton za Jakuba Modera i Kacpra Kozłowskiego. Oferowane pieniądze kuszą białostockich działaczy. A te w teorii mogą być jeszcze większe, gdyż według informacji podanej przez Szymona Janczyka Pietuszewskiego chcą sprowadzić też inne kluby. Dziennikarz nie podaje konkretów, natomiast w Białymstoku coraz trudniej jest się oprzeć ofertom, które wpływają do klubu.
– Są kluby, które chcą Oskara już teraz. I chcą wyłożyć za niego takie pieniądze, które ciężko będzie odrzucić – przytacza słowa zasłyszane na Podlasiu Weszło.
Jednak najpoważniejszym interesantem jest na tę chwilę FC Porto. To byłby dobry kierunek dla 17-latka. Portugalski klub słynie ze szkolenia piłkarzy. Z jego akademii na szerokie wody światowego wyszli tacy piłkarze jak João Felix czy Vitinha. Ponadto w barwach pierwszej drużyny występuje kolejny flagowy produkt jej szkółki, czyli Rodrigo Mora. Pietuszewski jest w wieku, w którym można się jeszcze sporo nauczyć. Ponadto Liga Portugal sprzyja ofensywnym zawodnikom – tym bardziej, jeśli występują oni w jednym z potentatów. A to miano należy nadać Smokom.