86-krotny reprezentant Ukrainy – Jevhen Konoplianka zagra w Cracovii?

Umówmy się, ten wątek brzmi mocno nierealnie, ale skoro kilka źródeł zapewnia o jego wiarygodności, to spróbujmy zweryfikować sensacyjne doniesienia. Zdaniem dobrze poinformowanego w realiach ukraińskiego futbolu, twitterowicza „BuckarooBanzai”, Cracovia negocjuje warunki sprowadzenia Jevhena Konoplianki. 86-krotny reprezentant Ukrainy, który w 2017 roku kosztował Schalke 12.5 miliona euro miałby stać się dla Pasów rozwiązaniem problemu z obsadą ataku. Informację potwierdzają Dominik Pasternak i Piotr Kamieniecki ze sport.tvp.pl.

Plotka na pierwszy rzut oka wydaje się mało realna, głównie ze względu na zarobki 32-letniego zawodnika

Skoro w Szachtarze zarabia około 2 miliony euro, to jakim cudem miałby zgodzić się na występy w Cracovii, w której kominy płacowe są niemożliwe? Rozwiązania mogą być dwa, albo Janusz Filipiak nagle podjął decyzję o zmianie swojego podejścia do futbolu i skusi się na przeprowadzenie transferowego hitu, albo sam Konoplianka nie ma większych oczekiwań finansowych i jest gotowy na potężną obniżkę.

REKLAMA

Scenariusz numer jeden wydaje się wręcz niemożliwy, więc pozostaje wierzyć, że Ukrainiec najzwyczajniej w świecie chciałby wrócić do regularnych występów, a zarobki są dla niego kwestią drugoplanową. W tym miejscu warto szczerze ocenić sytuację – Jevhen najlepsze lata kariery ma już dawno za sobą, a ostatni sezon, w którym rozegrał powyżej 2.000 minut na ligowych boiskach miał miejsce w lidze ukraińskiej blisko 8 lat temu. Yevhen Konoplyanka to tak naprawdę jeden udany sezon w barwach Sevilli, jeden solidny w barwach Schalke i od dłuższego czasu rola rezerwowego w Szachtarze.

Dla Ukraińców pozbycie się gracza, któremu do czerwca trzeba płacić potężną pensję, a który niewiele wnosi do gry wydaje się znakomitym interesem

Dla piłkarza transfer w miejsce, w którym będzie gwiazdą i dostanie szansę odbudowy również wydaje się logiczną opcją. Kluczem wydaje się jednak podejście samej Cracovii. Klub musi pamiętać, że ma do czynienia z piłkarzem – zagadką. Mającym ciekawe CV, ale czekającym na gola od blisko dwóch lat. Czy to jest idealny napastnik, który zrobi różnicę na polskich boiskach? Ja osobiście mam spore wątpliwości.

32 lata to nie jest jednak wiek, w którym piłkarz musi odchodzić na emeryturę

Być może krótka umowa z zastrzeżeniem, że Cracovia może ją jednostronnie przedłużyć, jeśli będzie zadowolona z jego usług, byłaby sensownym rozwiązaniem. Moim zdaniem „Pasy” mają bardzo ciekawą opcję, ale nie mogą stawiać wszystkiego na jedną kartę. Cracovia potrzebuje napastnika, ale tak samo Konoplyanka potrzebuje miejsca, w którym potwierdzi, że wciąż potrafi strzelać gole.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,635FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ