25 kontaktów z piłką, a już wiemy, że Bichakhchyan to kawał grajka

33 minuty. 25 kontaktów z piłką. 2 gole. Vahan Bichakhchyan nie zadebiutował jeszcze w pierwszym składzie Pogoni Szczecin, a już możemy nazywać go jednym z najciekawszych piłkarzy, którzy w ostatnim czasie pojawili się na polskich boiskach. Reprezentant Armenii nie potrzebował dziesiątek szans, by pokazać swoją jakość. Od początku potwierdza, że jest zawodnikiem wysokiej klasy i wielce prawdopodobne – asem w rękawie Kosty Runjaicia podczas wyścigu po mistrzostwo.

źródło: twitter/canaplus_sport

Powyższy filmik oddaje tak naprawdę wszystko. Świetna kontrola piłki, rzut oka na ustawienie bramkarza i bomba, po której cały stadion oszalał ze szczęścia. Bichakhchyan okazał się prawdziwym „game changerem”, kimś kto potrafi zrobić różnicę w najważniejszym momencie. Zwróćmy uwagę, że Pogoń mimo naprawdę dobrej gry, w tamtej chwili remisowała z Zagłębiem Lubin 1:1. To było 80 minuta, końcówka spotkania. Strata 2 punktów oznaczałaby, że Lech zwiększa swoją przewagę do 4 „oczek”. Trafienie Ormianina utrzymało niewielką różnicę.

REKLAMA

Wydaje się, że właśnie kogoś takiego od dawna potrzebowali w Szczecinie

Pogoń miała w tym sezonie wiele spotkań, w których brakowało „kropki nad i”. Drużyna zamiast punktować ledwie remisowała, nie potrafiąc przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Bichakhchyan pokazał dokładnie to, czego spodziewaliśmy się po jego transferze.

Czy Bichakhchyan w następnej kolejce wybiegnie w pierwszej jedenastce? Podczas starcia z Piastem Gliwice bardzo dobrze prezentował się Sebastian Kowalczyk, za to gorzej Maciej Żurawski. Wydawało się, że Vahan może zastąpić tego drugiego, ale trener Runjaic postanowił nie zmieniać zwycięskiego duetu. W starciu z Zagłębiem wedle mojego odczucia, to Żurawski wyglądał lepiej, za to Kowalczyk miał nieco gorszy występ. Obecność reprezentanta Armenii z pewnością zwiększy rywalizację w środku pola, co powinno być jedynie dodatkową motywacją dla Sebastiana i Macieja. Co może zachwycać? Wiek tych trzech zawodników Bichakhchyan ma 22 lata. Kowalczyk 23. Maciej Żurawski w grudniu skończył 21. W dłuższej perspektywie czasu, Pogoń Szczecin ponownie może mieć graczy, na których zarobi spore pieniądze.

Mocna ławka rezerwowych

Kosta Runjaic ma dziś komfort mocnej ławki, bo przecież w starciu z Zagłębiem jako rezerwowi pojawili się także Michał Kucharczyk, Rafał Kurzawa czy Paweł Stolarski. Wygląda na to, że Pogoń Szczecin ma solidną osiemnastkę meczową i nowego gwiazdora, który powinien namieszać w Ekstraklasie. Przypomnijmy, że 26 lutego do Szczecina przyjedzie Kolejorz. To może być najważniejszy mecz dla losów sezonu, a Bichakhchyan ma zadatki, by odegrać istotną rolę w tej rywalizacji.

Dawno żaden piłkarz nie „kupił” zaufania kibiców w tak błyskawicznym tempie, ale czemu się dziwić, gdy strzela się tak kapitalne gole jak z Lubinem.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,726FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ