_36.jpg){kind=link}
Pogoń Szczecin nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa na rynku transferowym. Portowcy od kilku tygodni intensywnie pracują nad pozyskaniem zawodnika, który mógłby nie tylko wzmocnić środek pola, ale też przyciągnąć uwagę kibiców i mediów. Nowe władze klubu chcą dać jasny sygnał – Pogoń zamierza mierzyć wysoko.
Na liście życzeń Pogoni znaleźli się już doświadczeni reprezentanci międzynarodowego formatu – Axel Witsel i Josuha Guilavogui. Teraz, jak informuje Daniel Trzepacz, kolejnym poważnie rozważanym kandydatem jest Mats Rits, 32-letni Belg reprezentujący barwy Anderlechtu.
Kim jest Mats Rits?
Mats Rits to zawodnik o ogromnym doświadczeniu – 22 razy występował w Lidze Mistrzów UEFA, a jego piłkarskie CV obejmuje takie kluby jak Ajax, KV Mechelen czy Club Brugge. Od lipca 2023 roku gra dla Anderlechtu, gdzie regularnie pojawiał się na boisku jako defensywny pomocnik. Jego obecna wartość rynkowa według serwisu Transfermarkt to 1,8 mln euro, a kontrakt z belgijskim klubem obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.
Jak wynika z informacji przekazywanych przez Daniela Trzepacza, Pogoń Szczecin nawiązała już kontakt z przedstawicielami piłkarza. Choć na tym etapie nie można mówić o zaawansowanych negocjacjach, sam fakt rozpoczęcia rozmów pokazuje, że Pogoń planuje głośne transfery i nie zamierza zadowalać się półśrodkami. Mats Rits, mimo że zbliża się do końca kariery, wciąż powinien prezentować solidny poziom sportowy.
Co kluczowe – Belg wiosna kilka razy wylądował na ławce rezerwowych. Wydaje się, że Anderlecht powoli będzie odsuwać go na boczny tor. Właśnie z tego zamierza skorzystać Pogoń Szczecin. W takiej sytuacji transfer pewnie nie będzie wymagał dużych nakładów finansowych. Portowcy mogliby za to zyskać doświadczonego gracza, który ma za sobą bliski 400 występów w lidze belgijskiej. Brzmi naprawdę ciekawie, tym bardziej, że odpadła już opcja angażu Damiana Szymańskiego.