.jpg){kind=link}
Szykuje się prawdziwa bomba transferowa w PKO BP Ekstraklasie! Jak donosi portal Meczyki.pl, 18-letni Bright Ede z Motoru Lublin znalazł się na celowniku Chelsea FC. Jeden z największych i najbogatszych klubów Premier League zainteresował się obrońcą, który dopiero co zaczął przygodę z najwyższą klasą rozgrywkową w Polsce.
Bright Ede trafił do Motoru zimą tego roku z Zagłębia Lubin. Transfer opiewał wtedy na skromne 100 tysięcy euro. Od tego czasu młody zawodnik zdążył zagrać zaledwie sześć meczów w Ekstraklasie i strzelić jednego gola. Mimo tak krótkiego CV, jego warunki fizyczne i techniczne robią ogromne wrażenie – na tyle duże, że skauci z topowych europejskich klubów już mają go na oku.
Jak się okazuje, Chelsea nie zamierza długo czekać. Pierwsze rozmowy z przedstawicielami Motoru Lublin miały się odbyć przy okazji finału Ligi Konferencji we Wrocławiu – tam, gdzie The Blues zgarnęli trofeum. Delegacje obu klubów spotkały się podobno w jednym z wrocławskich hoteli i zaczęły dyskutować szczegóły transferu.
Bright Ede na celowniku Chelsea
Co ciekawe, mówi się, że kwota, jaką angielski klub jest gotów wyłożyć za Ede, może przekroczyć 11 milionów euro. To oznaczałoby nowy rekord transferowy w historii Ekstraklasy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, oficjalna oferta ma wpłynąć w najbliższych dniach, a cała sprawa może się rozstrzygnąć jeszcze w czerwcu.
Ale to nie wszystko – plan zakłada, że Bright Ede nie trafi od razu na Stamford Bridge. Najpierw miałby przenieść się do RC Strasbourg, czyli francuskiego klubu należącego do tego samego konsorcjum, co Chelsea (BlueCo). Tam młody defensor miałby spokojnie się rozwijać w zespole, którego średnia wieku wynosi zaledwie 22 lata. Dopiero potem, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z oczekiwaniami, dostanie swoją szansę w Premier League. Scenariusz szokujący, ale podobno temat jest tak najbardziej realny i reprezentant Polski u-18 wkrótce zwiąże się z Chelsea.