Śląsk Wrocław dopiął swego. Tudor Băluţă, czyli według w spolszczonej wersji Tudor Baluta został nowym zawodnikiem wicemistrza Polski. Pomocnik z Rumunii związał się z umową na najbliższe dwa sezony, a kontrakt zawiera opcję przedłużenia o kolejny rok.
Śląsk Wrocław to duży klub — wicemistrz Polski — i cieszę się, że tu trafiłem. Wiem, że to nie będzie łatwy sezon, ale mogę zagwarantować, że dam z siebie sto procent. Nie mogę się doczekać pierwszego występu — stwierdził Tudor Baluta, nowy pomocnik Śląska Wrocław. Sylwetkę 25-letniego pomocnika opisywaliśmy w tym miejscu.
Rumun w 2019 roku trafił do Brighton, które za jego angaż zapłaciło 2.9 mln euro. Kłania się tutaj przykład Kacpra Kozłowskiego, który również trafił do angielskiego klubu i lądował na kolejnych wypożyczeniach. Faktem jest, że defensywny pomocnik, który grywał także jako środkowy obrońca zaliczył debiut w EFL Cup, więc osiągnął więcej niż były piłkarz Pogoni Szczecin. Nie przebił się w Brighton, nie zaistniał w ADO Den Haag ani Dynamie Kijów. Wrócił więc do swojej ojczyzny, gdzie występował dla FCV Farul. Niestety, całą rundę wiosenną stracił z powodu urazu przywodzicieli. Mimo wszystko mowa o zawodniku, który zanotował 14 występów w kadrze narodowej Rumunii, a większość opinii związanych z jego grą to komplementy. Gdyby nie problemy zdrowotne, pewnie Śląsk nie miałby opcji tego transferu. A tak — polski klub będzie musiał odbudować rumuńskiego pomocnika, a jeśli to się powiedzie — prawdopodobnie zyska kapitalne wzmocnienie.
Tudor Baluta nowym liderem środka pola Śląska?
Cieszymy się, że taki zawodnik jak Tudor Baluta dołącza do Śląska Wrocław. To wartościowe wzmocnienie, a taki zawodnik może dużo wnieść do naszego zespołu, bo ma już doświadczenie reprezentacyjne oraz z gry w europejskich pucharach. Jestem przekonany, że dobrze wejdzie do zespołu i wkrótce będzie pewnym punktem naszej drużyny — przyznał dyrektor sportowy WKS-u, David Balda. To kolejny nasz transfer w tym okienku, cieszymy się, że Tudor do nas dołącza. Mamy świadomość tego, że rozpoczynamy bardzo trudny sezon, w którym będziemy grać na trzech frontach. Cały czas monitorujemy rynek i szukamy piłkarzy wpisujących się w naszą koncepcję, stąd transfer Tudora Baluty. Budujemy szerszy skład i chcemy walczyć o zwycięstwo w każdym meczu — zauważył Patryk Załęczny, prezes Śląska.