Planowany transfer Arkadiusza Recy do Lecha Poznań nie dojdzie do skutku. Choć obie strony były bliskie finalizacji umowy, ostatecznie klub z Wielkopolski wycofał się z transakcji po przeprowadzeniu testów medycznych. Jak wskazuje Dawid Dobrasz z portalu „Meczyki.pl”, pojawiły się pewne wątpliwości, które sprawiły, że nie podjęto ryzyka współpracy.
Arkadiusz Reca, 15-krotny reprezentant Polski, miał podpisać z Lechem dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia. Wszystko wskazywało na to, że doświadczony 30-letni lewy obrońca, który ostatnio reprezentował barwy Spezii Calcio, dołączy do Kolejorza na kolejny sezon. Pozostał tylko jeden krok – badania medyczne.
Niestety dla zawodnika, to właśnie ich wyniki wzbudziły wątpliwości sztabu medycznego Lecha. Jak donosi portal Meczyki.pl, w testach wykryto pewne niepokojące parametry, które choć nie były jednoznacznie dyskwalifikujące, sprawiły, że klub nie chciał podejmować ryzyka. Decyzja ta zapadła mimo gotowości Recy do gry oraz wcześniejszego porozumienia w sprawie warunków kontraktu.
Arkadiusz Reca nie dla Lecha Poznań
W obecnej sytuacji Reca pozostaje bez klubu, po tym jak jego kontrakt ze Spezią wygasł 1 lipca 2025 roku. Jego wartość rynkowa, według danych z serwisu Transfermarkt, wynosi 1 milion euro. W przeszłości reprezentował m.in. Atalantę BC, SPAL, Crotone oraz Wisłę Płock. Na koncie ma 286 występów w seniorskiej karierze klubowej i 15 meczów w barwach reprezentacji Polski.
Decyzja Lecha z pewnością zaskoczyła kibiców, którzy liczyli na wzmocnienie lewej strony defensywy. Tymczasem Reca będzie musiał szukać nowego pracodawcy, a Lech – innej opcji na tę pozycję. Nie wiemy jakiego rodzaju problemy zablokowały ostatecznie transfer, ale wypada docenić, że Kolejorz nie chciał przepychać angażu za wszelką cenę. Podjęto niełatwą, ale dojrzałą decyzję. Lech Poznać potrzebuje bowiem wzmocnienia lewej obrony, ale najwyraźniej pojawiła się wątpliwość, czy Arkadiusz Reca będzie w stanie spełnić oczekiwania.