Jak ustalił Tomasz Włodarczyk z serwisu meczyki.pl Lech Poznań i Ruch Chorzów uzgodniły warunki wypożyczenia Filipa Wilaka. W najbliższych dniach 20-letni zawodnik przejdzie testy medyczne przed angażem w zespole Jana Wosia.
Wczoraj informowaliśmy o zainteresowaniu czternastokrotnych mistrzów Polski czeskim pomocnikiem — Adamem Vlkanovą. Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek działań Ruchu na rynku transferowym. Podczas gdy okres rehabilitacji po zabiegu artroskopii barku przechodzi Tomasz Wójtowicz, „Niebiescy” nie mają żadnego młodzieżowca w swoim składzie. O kupnie nowego nie ma oczywiście mowy, a akademia świeci pustkami. W tym przypadku Ruch Chorzów zdecydował się wypożyczyć Filipa Wilaka do końca sezonu bez opcji wykupu.
Filip Wilak z wielką szansę na grę w Ekstraklasie
Młodzieżowiec Lecha nie ma większych szans na grę w pierwszym zespole Lecha Poznań i zmiana otoczenia powinna mieć zbawienny wpływ na jego dalszą karierę. Filipa Wilaka można było zapamiętać z pucharowego występu z Zawiszą Bydgoszcz. Zdobył w tym meczu dwie bramki, jednak nie przełożyło się to na szanse występów w PKO BP Ekstraklasie. W poprzednim sezonie uzbierał co prawda 13 trafień w zespole rezerw Kolejorza, jednak nie potrafił przebić się w pierwszej drużynie. Jednocześnie, poznaniacy nie zamierzali rozstawać się ze swoim talentem. Bez perspektyw na regularną grę w Poznaniu, łączony był z wypożyczeniem do m.in. Puszczy Niepołomice oraz ŁKSu Łódź. Najwyraźniej uznano, że najlepszym kierunkiem będzie jednak Ruch Chorzów.
Na prawym skrzydle Niebieskich miejsce „zarezerwowane” jest dla Miłosza Kozaka. Na szpicy występuje Daniel Szczepan. Wilak będzie musiał rywalizować o miejsce na lewej stronie właśnie ze wspomnianym Wójtowiczem. Jeśli wykorzysta swoją szansę na wypożyczeniu, perspektywy na grę po powrocie do Kolejorza będą nieporównywalnie większe. Z drugiej strony — nikt nie da mu gwarancji pierwszego składu w Ruchu Chorzów, jeśli nie da tej drużynie korzyści w walce o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie.