Intrygujące letnie okienko transferowe w Ekstraklasie trwa w najlepsze. Tym razem dość zaskakującego ruchu dokonać może Zagłębie Lubin. Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki”, szeregi Miedziowych w najbliższych dniach zasilić ma Serhij Bułeca. To były młodzieżowy mistrz świata, a obecnie zawodnik ukraińskiego Dynama Kijów.
Potencjalny hit transferowy?
Bułeca to triumfator młodzieżowego mundialu zorganizowanego w Polsce w 2019 roku. Podczas tamtego turnieju, utalentowany pomocnik zdobył 3 gole i 2 asysty, znacznie przyczyniając się do sukcesu reprezentacji Ukrainy U-20. Ale nie jest też tak, że 24-latek po dziś dzień jedzie na karcie „młodego perspektywicznego”, któremu udały się jedne zawody. Wręcz przeciwnie, Serhij ma za sobą prawdopodobnie najbardziej udany sezon w karierze. W ramach rozgrywek 22/23, Bułeca w barwach Zorii Ługańsk do której został wypożyczony z Dynama, zaliczył 28 występów w lidze ukraińskiej. Pomocnik z rocznika ’99 zanotował w nich 7 goli i 6 asyst. Gdzie leży więc haczyk?
W grę wchodzi obecnie jedynie roczne wypożyczenie. Wartość rynkowa Bułecy (ponad 2 mln euro) wykracza znacząco poza budżet Miedziowych. Co nie zmienia faktu, że po Damianie Dąbrowskim może to być koleje duże wzmocnienie drużyny prowadzonej przez Waldemara Fornalika. Potwierdzenie tego transferu powinniśmy otrzymać już niebawem, jako że Zagłębie zaplanowało testy medyczne na wtorek.