Męska kadra w futsalu podążyła za wynikami kobiecej reprezentacji i zwyciężyła w turnieju rozgrywanym w chorwackim Poreciu. Podopieczni Błażeja Korczyńskiego najpierw wygrali z San Marino (9:0), a następnie ze Szwedami (6:3).
Dwumecz towarzyski ze Szwecją. Show Mikołaja Zastawnika
Przed turniejem towarzyskim, nasza kadra rozegrała dwa spotkania sparingowe z reprezentacją Szwecji.
Pierwszy z nich okazał się najtrudniejszy podczas całego pobytu na Bałkanach. Zakończył się on minimalnym triumfem reprezentacji Polski po dwóch bramkach Kamila Surmiaka. Wszystko zaczęło się jednak od prowadzenia drużyny ze Szwecji, która drogę do bramki zdobyła w 9. minucie. Wyrównanie przyszło w końcowych fragmentach pierwszej połowy za sprawą Kamila Surmiaka. Taki wynik pozostał do regulaminowej przerwy. Co ciekawe, Szwedzi nie wykorzystali szansy na ponowne prowadzenie, bowiem nie potrafili pokonać z przedłużonego karnego — Bartłomieja Nawrata.
W druga połowa była niezwykle wyrównana, a losy końcowego wyniku ważyły się do końcowego gwizdka. Ostatecznie po drugiej bramce Kamila Surmiaka przechylili szalę zwycięstwa na naszą korzyść.
Drugi sparing był zupełnie inny, gdyż to Biało-Czerwoni od samego początku rozdawali karty, wrzucając wyższy bieg w drugiej części spotkania, którą wygrali 6:1. Katem dla Szwedów okazał się król strzelców FOGO Futsal Ekstraklasy — Mikołaj Zastawnik, zdobywca aż 7 goli! Swoje trafienie dołożył też Kacper Sendlewski, a Polacy zwyciężyli 8:3.
Wyniki:
POLSKA — SZWECJA 2:1 (1:1)
Bramki: Kamil Surmiak (17′, 26′) – Fredrik Söderqvist (9′).
POLSKA — SZWECJA 8:3 (2:2)
Bramki: Mikołaj Zastawnik (18′, 20′, 27′, 28′, 35′, 38′, 39′), Kacper Sendlewski (32′) – Fredrik Söderqvist (15′), Fehim Smajlovic (16′), Haidar Bejan (33′).
Demolka z San Marino
Po sparingach przyszła pora na turniej towarzyski. Na początek nasza kadra zmierzyła się z San Marino. Przeciwnik najniższego kalibru nie był zbytnio wymagający i tylko podziwiał grę swoich przeciwników. Ostatecznie dali sobie wbić aż dziewięć bramek, nie zdobywając przy tym żadnej. Cztery bramki zdobył najmłodszy w całej kadrze — Kacper Sendlewski. Debiutanckie trafienie w narodowych barwach zanotował Piotr Skiepko.
Co ciekawe, zwycięstwo to, jest jedno z najwyższych w całej historii. Dokładniej — siódme.
FUTSAL WEEK: POLSKA 9:0 SAN MARINO (5:0)
Bramki: Kacper Sendlewski (4′, 7′, 19′, 34′), Mikołaj Zastawnik (10′, 29′), Kamil Surmiak (12′), Piotr Skiepko (33′), Sebastian Leszczak (36′).
Szwecja pokonana po raz trzeci, triumf w całej imprezie
Początkowo Szwedzi stawiali twarde warunki, gdyż do przerwy przegrali jedynie różnicą jednej bramki. Po zmianie stron do głosu doszli podopieczni Błażeja Korczyńskiego, zwyciężając w całym spotkaniu 6:3 i triumfując w całym turnieju.
Ponownie jak w przypadku żeńskiej kadry, wszystkie nagrody indywidualne zdobyli przedstawiciele Polski. Najlepszym strzelcem został Kacper Sendlewski (4 bramki), najlepszym bramkarzem wybrano Bartłomieja Nawrata, a MVP — Mikołaja Zastawnika.
FUTSAL WEEK: POLSKA 6:3 SZWECJA (2:1)
Bramki: Tomasz Kriezel (5′), Michał Kubik (12′), Piotr Skiepko (23′, 33′), Tomasz Lutecki (37′), Kamil Surmiak (39′) – Albert Hiseni (9′), Michał Kubik (22′-samobójcza), Haidar Bejan (39′).
Podsumowując, turniej ten był elementem przygotowań przed najważniejszymi spotkaniami naszej kadry w tym roku, gdzie będą walczyć o awans na Mistrzostwa Świata, na którym nie graliśmy od ponad 30 lat.