Już jutro w Polsce i Słowenii zainaugurowane zostaną XX mistrzostwa świata w piłce siatkowej mężczyzn. Po raz drugi w historii o tytuł najlepszej drużyny na świecie siatkarze powalczą nad Wisłą! Kto naszym zdaniem ma największe szanse na złoty medal zbliżających się mistrzostw świata?
Zapraszamy na ranking kandydatów:
BRAZYLIA
BRAZYLIA 
W naszym rankingu najniżej. Dlaczego? Podopieczni Renana Dal Zotto przeżywają kryzys. Nieudane Igrzyska Olimpijskie, wpadka na Lidze Narodów, w dodatku sporo kontuzji i atmosfera wokół reprezentacji, jakiej w Brazylii jeszcze nie było. To w dużej mierze skrót złego, które występuje w coraz większej skali w szeregach Canarinhos! Kibice domagają się zwolnienia Dal Zotto, a ten robi wszystko, by udowodnić, iż nadal jest w stanie prowadzić jedną z najlepszych ekip na świecie. Czy Brazylię stać na medal? Oczywiście, że tak! To nadal klasowy zespół, jednak by tak się stało, Brazylia musi wreszcie zacząć grać na miarę swoich możliwości.
Rywale w grupie: Kuba, Japonia, Katar.
WŁOCHY
Finały Ligi Narodów rozgrywane na włoskiej ziemi udowodniły nam, iż aktualni mistrzowie starego kontynentu miewają duże problemy. Po kapitalnej rundzie zasadniczej przyszła fizyczna zapaść i drużyna De Giorgiego finały VNL zakończyła poza podium. Czego można oczekiwać od nich na mistrzostwach świata? Młodą włoską generację stać na wszystko, na pierwszy od 24 lat medal mistrzostw świata również. W naszym rankingu jest to jeden z kandydatów do strefy medalowej.
Rywale w grupie: Turcja, Chiny, Kanada
USA
Amerykańska armia z PlusLigi w pogoni za pierwszym złotym medalem od 1986 roku! Powrócił Anderson, zdrowy jest Christenson, nieobliczalny DeFalco, a świetnej dyspozycji także Smith, Shoji czy Russell. Amerykanie to bez dwóch zdań jeden z największych faworytów do tytułu mistrza świata! Podopieczni Johna Sperawa udowodnili w Bolonii – jeszcze bez Andersona — że potrafią wygrywać i to bez straty seta z każdą reprezentacją świata. Czy za nieco ponad dwa tygodnie w Katowicach zdobędą złoto? Jest to naprawdę możliwe!
Rywale w grupie: Polska, Bułgaria, Meksyk
POLSKA
Na co stać drużynę Grbicia? Mówiąc krótko – na wszystko. Stajemy przed ogromną szansą na zdobycie trzeciego z rzędu tytułu mistrza świata i mówiąc bez zbędnej kurtuazji mamy możliwość, by to uczynić. Choć bez Leona, Hubera, Kubiaka czy Bednorza, to nadal z głębią składu i możliwościami, na które tylko nieliczne reprezentacje mogą sobie pozwolić. Naszym zdaniem Polska to faworyt do strefy medalowej. Każdy wynik poniżej półfinału będzie niepowodzeniem i dużym kamieniem do ogródka naszego selekcjonera.
Rywale w grupie: USA, Bułgaria, Meksyk
FRANCJA
Najlepsi w Tokio? Trójkolorowi. Najlepsi w Bolonii? Trójkolorowi. Czy będzie hattrick i najlepsi w Katowicach okażą się również podopieczni Andrei Gianiego? Naszym zdaniem to zdecydowanie największy kandydat do tytułu mistrza świata. Głębia składu, jakość, sama kultura gry, a przede wszystkim atmosfera w grupie sprawiają, iż mistrzowie olimpijscy to faworyt nadchodzącej imprezy rozgrywanej w Polsce i w Słowenii! Ngapeth i spółka dorośli do wygrywania najważniejszych meczów. Przed nami wielka szansa na zdobycie pierwszego w historii medalu mistrzostw świata.
Rywale w grupie: Niemcy, Słowenia, Kamerun
Reasumując?
W grze o złoto widzimy przede wszystkim trzy nacje: Francję, Polskę oraz Stany Zjednoczone. To te drużyny naszym zdaniem w drugą niedzielę września staną na podium mistrzostw świata.
Jakub Balcerzak