Kolejny problem Realu Madryt przed rewanżem z PSG. W środowym starciu w Lidze Mistrzów Królewscy najprawdopodobniej będą musieli radzić sobie bez Toniego Kroosa. Niemiec zmaga się z kontuzją mięśniową, przez co aktualnie nie trenuje z drużyną.
Multum problemów
Pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem Paryżan 1:0, ale dla Realu to nie był jedyny problem. Żółte kartki w tamtym spotkaniu obejrzeli Casemiro i Ferland Mendy, co oznaczało dla nich zawieszenie na mecz rewanżowy. Od jakiegoś czasu martwić mogła również forma napastników. Zarówno Karim Benzema jak i Vinicius nie mieli najlepszego okresu, ale przynajmniej w tym przypadku wygląda na to, że wszystko idzie ku lepszemu. Zamiast tego doszedł kolejny problem. W czwartek hiszpański portal „ABC” poinformował, że Toni Kroos doznał kontuzji mięśniowej. Będzie wykluczony z gry przeciwko Realowi Sociedad, i nie wiadomo czy będzie mógł wystąpić w meczu z PSG. Chyba że Ancelotti wystawi nie w pełni gotowego Niemca, zamiast innego zawodnika, jak to było wcześniej w przypadku Karima Benzemy. W taki sposób można zresztą interpretować jego wypowiedź na konferencji prasowej przed meczem z Realem Socidedad.
Kolejny kamyczek do ogródka Ancelottiego
Niemiec jest bardzo ważny w taktyce Carlo Ancelottiego. Na ostatnie 30 spotkań Realu Madryt Kroos aż 29 razy wychodził w podstawowym składzie. W tym czasie przebywał na boisku przez 2368 minut, co stanowi około 87% czasu gry. Kroos stracił początek sezonu przez kontuzje, jednak później nie miał żadnych problemów zdrowotnych. Dopóki więc omijał klubowe gabinety medyczne, to Ancelotti mógł spokojnie zbywać kolejne słowa krytyki w związku z brakiem rotacji. Teraz jednak przed być może najważniejszym meczem sezonu Włoch będzie zbierać żniwo swoich wcześniejszych decyzji.
Problem z brakiem rotacji jest duży i nieważne jak bardzo Ancelotti chce go ukrywać. Doskonale rozumiem chęć wystawiania najsilniejszego składu w każdym meczu. Nie jestem jednak w stanie zaakceptować tworzenia szerokiej kadry i korzystania jedynie z 13 czy 14 zawodników. Niemal co mecz w pomocy wychodzili Kroos, Casemiro i Modrić. Chorwat ma już 36 lat i albo już teraz Real będzie próbował wprowadzać kogoś za niego, albo później dozna szoku jak po odejściu Cristiano Ronaldo. Kroos też do najmłodszych nie należy, ma 32 lata i do przewidzenia było, że w końcu zacznie odczuwać trudy sezonu.
Ewentualni zmiennicy
W meczu z PSG Casemiro i Kroosa najprawdopodobniej zastąpią Valverde i Camavinga. Urugwajczyk ostatnio dostaje znacznie więcej czasu na boisku i broni się poziomem. Gorzej jest w kwestii Francuza, który gra mało, a jeżeli już pojawia się na murawie to na same końcówki. To zresztą kolejny zarzut w stronę Ancelottiego. Włoch dokonuje mało zmian, a dodatkowo decyduje się na nie najczęściej dopiero w ostatnich minutach. Przez to podstawowi gracze są forsowani, a zmiennicy nie dostają szans i nie łapią rytmu gry. Tak więc teraz Ancelotti będzie już musiał skorzystać z innych zawodników, a my nie bardzo wiemy, czego możemy od nich oczekiwać. W sobotnim meczu z Realem Sociedad pewnie i tak zobaczymy tę samą jedenastkę, a jedyną różnicą będzie brak Kroosa.