_35.jpg){kind=link}
Przemysław Frankowski z fajerwerkami inauguruje rok 2023! Polak potrzebował ledwie 5 minut, by wyprowadzić Lens na prowadzenie w spotkaniu z PSG.
W hitowym spotkaniu francuskiej Ligue 1 zmierzyły się dwie drużyny zajmujące dwa czołowe miejsca w tabeli. Paris Saint-Germain oraz Lens z reprezentantem Polski w wyjściowym składzie. Na Stade Félix-Bollaert od samego początku atmosfera była bardzo gorąca. Paryżanie przyjechali na północ Francji co prawda bez Neymara oraz Leo Messiego, ale starcia tych dwóch drużyn zawsze wzbudzają duże emocje (szczególnie gdy Lens jest tak wysoko w ligowej stawce).
Dzisiejszy mecz również nie zawiódł pod względem emocji już na początku, a udział miał w tym Polak. W piątej minucie od pierwszego gwizdka arbitra Gianluigi Donnarumma próbował przeciąć dośrodkowanie Massadio Haïdary. Piłka trafiła jednak pod nogi Przemysława Frankowskiego, który w świetnej sytuacji zachował się przytomnie i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania.
Niestety dla Lens „piękny sen” nie potrwał długo, ponieważ już trzy minuty po trafieniu Frankowskiego PSG – po kontrowersyjnej decyzji VAR – zdołało wyrównać. Mecz wciąż trwa i emocji z pewnością nie zabraknie.
Frankowski z pierwszym golem w sezonie
Dla Polaka to siódme trafienie na francuskich boiskach i pierwsze w obecnym sezonie Ligue 1. Co ciekawe, Frankowski lubi strzelać w starciach z tymi teoretycznie silnymi rywalami. W tych rozgrywkach zdobywał gole przeciwko m.in. Lille (dwukrotnie), Monaco, Olympique Marsylia. Dziś dołożył do listy „ofiar” giganta z Paryża.