Górnik Zabrze ma nowego obrońcę. 30-letni Konstantinos Triantafyllopoulos związał się ze śląskim klubem kontraktem, który ma obowiązywać do 30 czerwca 2025 roku. Grecki defensor przez wcześniejsze cztery sezony bronił barw Pogoni Szczecin, ale opuścił ekipę Portowców po tym, jak skończyła się jego dotychczasowa umowa.
102 występy w Panathinaikosie Ateny, 111 w Pogoni Szczecin
Tylko jedna kontuzja na przestrzeni ostatnich 5 lat. Czy Górnik dokonał wartościowego wzmocnienia? Raczej tak. Triantafyllopoulos ma określoną renomę na polskich boiskach. W Szczecinie zanotował wiele udanych spotkań, jednak w minionym sezonie można było zauważyć, że trener Jens Gustafsson stopniowo odsuwa go od pierwszego składu. Pomiędzy 27. a 34. kolejką PKO Ekstraklasy, jeśli w ogóle grał — to wchodząc z ławki rezerwowych na ostatnie minuty.
Triantafyllopoulos rozsądną opcją na teraz
Górnik szukał środkowego obrońcy. W idealnym scenariuszu pokusiłby się o pozyskanie młodego, zdolnego defensora z dużymi perspektywami. Ten najgorszy to oczywiście sprowadzenie przypadkowego obcokrajowca. Triantafyllopoulos to takie bezpiecznie rozwiązanie. Poniżej pewnego poziomu zejść nie powinien. Zbawicielem Górnika też nie zostanie, zabrzanie nie będą mogli sprzedać go za wielkie pieniądze. Doraźnie powinien jednak podnieść poziom defensywy i to wydaje się w tym momencie najważniejsze.